Mama pije, syn ma mniej plemników

Alkohol w ciąży może zaszkodzić płodności dziecka. Pod warunkiem, że to będzie chłopczyk – sądzą Duńczycy

Aktualizacja: 30.06.2010 00:43 Publikacja: 30.06.2010 00:42

Mama pije, syn ma mniej plemników

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

To pierwsze badania na temat związku między piciem alkoholu przez ciężarne a stanem płodności w życiu dorosłym ich dzieci. Zostały zaprezentowane na konferencji Europejskiego Towarzystwa Reprodukcji i Embriologii Człowieka w Rzymie.

Wynika z nich, że synowie kobiet, które piły w stanie błogosławionym co najmniej cztery i pół drinka tygodniowo, mają o jedną trzecią mniej plemników w nasieniu niż potomkowie abstynentek. Jeden drink został przez naukowców zdefiniowany jako 12 gramów alkoholu, czemu odpowiada jedno małe piwo lub kieliszek wina.

W badaniach dr Cecilii Ramlau-Hansen z duńskiego Uniwersytetu w Aarhus wzięło udział 347 mężczyzn w wieku 18 – 21 lat. To synowie kobiet, które w latach 1984 – 1987 uczestniczyły w projekcie „Zdrowe nawyki dla dwojga”. W jego ramach w ok. 36. tygodniu ciąży wypełniły ankietę dotyczącą swojego stylu życia.

Ich synów podzielono na cztery grupy. Do pierwszej zaliczono tych, których matki w ciąży miały kontakt z alkoholem w stopniu minimalnym (piły mniej niż jednego drinka tygodniowo). Druga grupa składała się z tych, których matki piły jednego – półtora drinka. W przypadku trzeciej i czwartej grupy wartości te wynosiły kolejno od dwóch do czterech i co najmniej cztery i pół.

Okazało się, że u mężczyzn zaliczających się do ostatniej z tych grup koncentracja plemników w jednym mililitrze nasienia wynosiła średnio 25 mln, podczas gdy u synów kobiet pijących najmniej – 40 mln/ml. Norma, według Światowej Organizacji Zdrowia, wynosi od 20 do 40 mln/ml. Liczba plemników bliższa tego dolnego pułapu nie oznacza bezpłodności, ale to, że spłodzenie dziecka może trwać dłużej.

– Być może dzieje się tak dlatego, że alkohol ma szkodliwy wpływ na tworzenie się tkanki płodu odpowiadającej za produkcję nasienia – przypuszcza dr Ramlau-Hansen. Ale by się upewnić, czy tak jest w rzeczywistości, trzeba przeprowadzić kolejne badania.

To pierwsze badania na temat związku między piciem alkoholu przez ciężarne a stanem płodności w życiu dorosłym ich dzieci. Zostały zaprezentowane na konferencji Europejskiego Towarzystwa Reprodukcji i Embriologii Człowieka w Rzymie.

Wynika z nich, że synowie kobiet, które piły w stanie błogosławionym co najmniej cztery i pół drinka tygodniowo, mają o jedną trzecią mniej plemników w nasieniu niż potomkowie abstynentek. Jeden drink został przez naukowców zdefiniowany jako 12 gramów alkoholu, czemu odpowiada jedno małe piwo lub kieliszek wina.

Nauka
Czy naukowcy potrafią przepowiedzieć przyszłość? Jak przewidzieć kolejną pandemię
Nauka
Zaskakujący eksperyment z dzikimi rybami. „Tak, jakby one nas studiowały, a nie odwrotnie”
Nauka
Wilki same się udomowiły? Ciekawy wynik matematycznej symulacji
Nauka
Zaskakujące odkrycie dotyczące jądra Ziemi. Co dzieje się w środku planety?
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Nauka
"Ogromne konsekwencje" decyzji Donalda Trumpa. Wstrzymane badania nad HIV i malarią
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń