Śmierć pandy w Tajlandii, Chińczycy oburzeni. Rusza śledztwo

Śmierć 19-letniej pandy wielkiej, Chiang Chuang, która od 2003 roku mieszkała w Chiang Mai zoo w Tajlandii, wypożyczona tam z Chin, wywołała oburzenie w chińskich mediach społecznościowych. Chińska agencja informacyjna Xinhua poinformowała, że w sprawie wszczęto śledztwo, a do Tajlandii udadzą się eksperci z Chin, którzy mają pomóc w ustaleniu przyczyny śmierci zwierzęcia.

Aktualizacja: 18.09.2019 06:20 Publikacja: 18.09.2019 05:31

Śmierć pandy w Tajlandii, Chińczycy oburzeni. Rusza śledztwo

Foto: AFP

Pandy wielkie żyją w niewoli zazwyczaj od 25 do 30 lat. Gatunek jest zagrożony wyginięciem.

19-letnia panda Chiang Chuang cieszyła się dużą popularnością w Tajlandii - pisze BBC. Jej niewyjaśniona na razie śmierć wywołała oburzenie wśród chińskich internautów, którzy oskarżają dyrekcję ogrodu zoologicznego, w którym mieszkała panda o to, że ta nie zapewniła zwierzęciu odpowiedniej opieki.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Nauka
Rewolucyjne odkrycie biologów. Bonobo porozumiewają się w sposób podobny do ludzi?
Nauka
Wilki straszne zostały wskrzeszone? Niezwykły eksperyment z wymarłym gatunkiem
Materiał Partnera
Sąsiedzi-turyści. Czy Warszawa powinna ograniczyć najem krótkoterminowy?
Nauka
Naukowcy kłócą się o jeszcze większy Wielki Zderzacz Hadronów. Plany CERN podzieliły badaczy
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Materiał Partnera
Przerwana lekcja. Niedostępne miasto znów otwarte dla polskich archeologów