W 2020 r. przychody kin z reklam spadły o około 70 proc., do około 50 mln zł. W tym roku będzie to najszybciej rosnący segment reklamowego rynku – uważają eksperci z domu mediowego Mindshare i New Age Media International (Grupa Cineworld).
- Nasze estymacje na 2021 roku wskazują, że sumaryczne wydatki na reklamę w Polsce wzrosną względem 2020 roku o 8 procent. Biorąc pod uwagę, że miniony rok przyniósł spadek o 12 proc. oznacza to, że rynek nie wróci jeszcze do poziomu z 2019 roku – mówi Karolina Chołuj, dyrektor pionu badawczo-analitycznego Business Planning w domu mediowym Mindshare.
Segmentem, który notować będzie największy wzrost przychodów reklamowych, będą kina – wynika z jej wypowiedzi. – Zakładamy, że wydatki reklamodawców na kina będą o 20 proc. wyższe po tym, jak w ub.r. spadły o 70 proc. – mówi.
Dla porównania: wydatki reklamowe na telewizję będą, zdaniem Mindshare, wyższe o 12 proc. niż w roku 2020, a na internet większe o 6 proc. rok do roku. – Internet już w minionym roku został silnie doinwestowany – zwraca uwagę specjalistka.
Wskaźniki jeszcze bardziej optymistyczne dla tempa odbudowy strat przez kina przyjmuje grupa Cineworld, właściciel Cinema City. Bianka Pawlewska, wiceprezes New Age Media International, firmy reklamowej z grupy Cineworld, uważa, że potencjał kin pokazały pierwsze dwa miesiące ub.r. – Idąc za raportem WARC Global Advertising Trends, mocno wierzymy, że kino i outdoor, czyli dwie branże reklamowe, które najbardziej chyba ucierpiały w 2020 roku, będą najszybciej rozwijającymi się formatami w 2021 roku. Według WARC potencjał kina w 2021 będzie większy o 41 proc. – mówi Pawlewska.