– Wirtualna Polska ma bardzo ważne miejsce w grupie TP – nieodmiennie deklaruje Maciej Witucki, szef operatora, odpowiadając na pytanie o przejęty cztery lata temu portal. WP to jednak margines przychodów grupy, którą kieruje Witucki. Portal daje jej około pół proc. wpływów. Do tej pory priorytet portalu w grupie TP był adekwatny do poziomu przychodów. Na stanowisku prezesa zarządu portalu lądują raz po raz menedżerowie, którzy nie mogą znaleźć swojego miejsca w grupie. Po finansiście Jacku Murawskim z PTK Centertel medialną spółką kieruje teraz Grzegorz Tomasiak, dawny dyrektor IT grupy TP, a jeszcze wcześniej szef IBM w Polsce.
– Wirtualna Polska to miejsce zsyłki – mówi bez ogródek osoba zbliżona do portalu. W ubiegłym roku w wywiadzie udzielonym „Rzeczpospolitej” Maciej Witucki nie krył, że nie jest całkiem zadowolony z aktywności WP w całej grupie.
– Szukamy obecnie obszarów współpracy spółek z grupy, co pozwoliłoby na uzyskanie lepszych efektów synergii – mówi Maciej Witucki. Efekty tego audytu nie są jeszcze znane. Na razie WP ciągle żyje z reklamy internetowej. Portal nie publikuje wyników, ale według naszych informacji w ubiegłym roku jego przychody przekroczyły 100 mln zł. Tyle że 40 proc. tej kwoty spółka nigdy nie ujrzała, bo był to reklamowy barter. WP wymienia powierzchnię reklamową na portalu m.in. za miejsce na ulicznych billboardach. Grupa TP ma z tego korzyść, ale dąży do zwiększenia gotówkowych przychodów portalu. W tym roku na barter ma przypaść nie więcej niż 20 proc. wpływów WP. Dla porównania, konkurencyjny Onet miał w ubiegłym roku 187 mln zł przychodów, w tym ok. 13 proc. przychodów barterowych.
– Cały rynek reklamy internetowej jest niewielki. Jednak jego rozwój czyni go bardzo atrakcyjnym dla grupy TP – mówi Maciej Witucki. Według różnych szacunków w tym roku rynek reklamy internetowej urośnie o 20 – 23 proc., a jego wartość osiągnie 1,3 – 1,4 mld zł. Poza reklamą WP ma niewielkie przychody z handlu internetowego, gier online i innego rodzaju płatnych usług. W Polsce internetowi wydawcy nie mają wielu pomysłów na znaczące przychody z innych źródeł.
Zdaniem ekspertów Wirtualna Polska powinna być bardziej podporządkowana potrzebom grupy TP. Zarówno jeżeli chodzi o promowanie produktów telekomunikacyjnych, jak i kreowanie nowoczesnych usług, które wspierają sprzedaż podstawowej oferty i zwiększają lojalność klientów.