Budowlana spółka wesprze AZS Politechnikę Warszawską jako jeden z trzech sponsorów strategicznych (obok Neckermanna i Imtechu).
- Od lat jesteśmy związani z tą uczelnią. Sponsorowanie jej sportowców jest tylko jednym z naszych wspólnych przedsięwzięć – mówi Jarosław Popiołek, prezes Mostostalu. – Zdecydowaliśmy się na taki rodzaj wsparcia ze względu na to m.in., że uczelnia ma ciekawy projekt wprowadzenia aż czterech drużyn do najwyższych klas rozgrywkowych w ciągu trzech sezonów – dodaje. Oprócz siatkarzy chodzi o pierwszoligowych koszykarzy i piłkarzy ręcznych oraz drugoligowe siatkarki.
Mostostal dołączy do kilkunastu giełdowych firm, które współpracują z męskimi i żeńskimi drużynami siatkarskimi z najwyższych klas rozgrywkowych. Wśród sponsorów drużyn męskich znajdują się m.in. PGE, Asseco Poland i Pamapol. Drużyny kobiece są zaś wspierane chociażby przez Impel i spółki zależne Tauronu oraz PGNiG.
Przedstawiciele firm z GPW niechętnie mówią o kwotach przekazywanych drużynom. Największe umowy sponsorskie liczone są jednak w milionach złotych. Dla przykładu budżet PGE Skry Bełchatów, której sponsorem jest m.in. Polska Grupa Energetyczna, w minionym sezonie miał wynieść około 10 mln zł. Znacznie mniejsze kwoty przekazuje co roku Pamapol, który przed laty wspierał drużynę z Częstochowy, a obecnie współpracuje z siatkarzami z Wielunia.
– Nasze wydatki nie przekraczają kilkuset tysięcy złotych rocznie, a przynoszą bardzo wymierne efekty – mówi Krzysztof Półgrabia, prezes producenta dań gotowych. – Przykładowo dzięki sponsorowaniu zespołu z Częstochowy zwiększyła się rozpoznawalność naszych produktów, co ułatwiło nam rozmowy z dystrybutorami.