– Po słabszym pierwszym kwartale mamy rosnące przychody i ustabilizowane wyniki – powiedziała Katarzyna Ostap-Tomann, odpowiedzialna za wyniki finansowe Cyfrowego Polsatu. Tak odniosła się do danych za drugi kwartał br., w którym grupa kontrolowana przez Zygmunta Solorza wykazała 3,23 mld zł przychodu, około 426 mln zł zysku operacyjnego i 283 mln zł zysku netto. Miała też 893 mln zł EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację).
Z wyjątkiem przychodów, które dzięki skokowej poprawie sprzedaży smartfonów (o prawie 30 proc. do 450 mln zł) były o 2 proc. wyższe niż przed rokiem, wyniki – tak jak spodziewali się analitycy giełdowi – były niższe niż rok wcześniej. To m.in. dlatego, że w II kw. ub.r. firma była nadal właścicielem infrastruktury komórkowej. Z kolei na wynik netto grupy w istotnym stopniu zjadły wyższe stopy procentowe, powodujące, że trzeba było zapłacić dwa razy wyższe odsetki niż rok wcześniej.