Amerykańskie władze zawarły z należącym do koncernu eBay serwisem PayPal porozumienie na mocy którego zapłaci on 7,7 mln dol. w ramach ugody. Lista naruszeń amerykańskiego prawa jest długa. Firma pozwalał aby transakcje za jej pośrednictwem realizowały osoby zamieszane w czarny rynek handlu bronią nuklearną. Dodatkowo pozwolono na wiele transakcji do krajów, objętych szeregiem sankcji jak Kuba, Sudan czy Iran.
W wielu przypadkach mowa o kwotach jedynie rzędu setek dolarów, ale amerykański nadzór mimo to ścigał naruszenie prawa i nie odstąpił od wymierzenia kary. W sumie wątpliwości wzbudziło ponad 500 transakcji o wartości 44 tys. dol.
W komentarzu do porozumienia podano, że do kwietnia 2013 r. w PayPal nie funkcjonował w zasadzie żaden system nadzoru, który jednocześnie umożliwiałby blokowanie wszelkich podejrzanych operacji. Dopiero wtedy firma zaczęła monitorować dokonywane przez swoich użytkowników operacje i zakładać pierwsze blokady na konta.
- Wcześniej firma z uporem ignorowała wiele niepokojących sygnałów czy wręcz oczywistych spraw – wyjaśniają przedstawiciele Departamentu Skarbu.