Ekspert w dziedzinie profilaktyki zakażeń w rozmowie z „Wprost” krytykował obecną strategię szczepień przeciw Covid-19. Jak podsumował, rząd „nie walczy z hejtem antyszczepionkowym, próbuje ludzi przekupić bonusami, loteriami, a lekarze, którzy wyszczepią największy odsetek swoich pacjentów, dostaną na koniec roku gratyfikacje finansowe”. - Pieniądze dzielą ludzi, budzą zawiść i nie jest to skuteczny środek zachęty - stwierdził.
Według dr. Grzesiowskiego niedawne wydarzenia w Grodzisku Maz. „to ewidentna prowokacja, by wystraszyć punkty szczepień, wywołać efekt przerażenia”. - W punktach pracuje znacznie więcej kobiet niż mężczyzn. Na przykład w moim punkcie szczepień, poza mną i panem na recepcji, są same kobiety. Nie chcę myśleć, co by mogło się wydarzyć, gdyby nie ci mężczyźni, którzy stanęli na progu przychodni i nie wpuścili agresorów - zauważył.