Aktor oraz zawodnik mieszanych sztuk walki, 49-letni Jason David Frank, któremu największą popularność przyniosły występy w kultowym serialu "Power Rangers", zmarł w niedzielę. Według doniesień amerykańskiego serwisu TMZ, mężczyzna odebrał sobie życie.
O śmierci aktora poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych jego trener sztuk walki, Mike Bronzolouis. „Spoczywaj w pokoju, mój bracie od innej matki. Wciąż jestem w szoku. Czuję się okropnie, zadzwonił do mnie, zostawił mi wiadomość, ale zajęło mi to zbyt długo. Jason był dla mnie dobrym przyjacielem i będę za nim tęsknić. Kocham i modlę się za jego żonę Tammie i ich dzieci. Chcę, aby Bóg pomógł wam przetrwać ten trudny czas” – czytamy. „Proszę uszanować prywatność rodziny i przyjaciół w tym niebywale trudnym czasie, w którym musimy zmierzyć się z utratą wspaniałego człowieka” – podkreśliła w oświadczeniu rzeczniczka mężczyzny.