Recenzja filmu "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego

„Wołyń” to film przełomowy i do bólu prawdziwy. Wojciech Smarzowski opisał rzeź, którą niektórzy Polacy i Ukraińcy starają się wyprzeć z pamięci, w imię pojednania.

Aktualizacja: 23.09.2016 21:30 Publikacja: 23.09.2016 10:46

Foto: Krzysztof Wiktor/Materiały prasowe

Tymczasem właśnie ten film, opisujący okrucieństwo ludzi zatrutych ideologią nacjonalistyczną, po przeoraniu naszej świadomość, może stać się mocnym otwarciem dla rzeczywistego pojednania polsko – ukraińskiego. Pytanie tylko, czy jesteśmy do tego przygotowani, i czy Ukraińcy są gotowi przyjąć prawdę o Wołyniu.

Zagrożeniem jest to, że film będzie traktowany instrumentalnie przez niektórych polityków polskich (np. związanych z ruchami narodowymi), po to aby podkreślić naszą cywilizacyjną wyższość nad wschodnim sąsiadem. Ale równie dobrze, może być wykorzystany przez Rosję w kampanii antyukraińskiej. Dzisiaj czas jest taki, że tak może się stać.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Kultura
Bestsellery Empiku: Sapkowski i „Wiedźmin" zwyciężają szósty raz, Dawid Podsiadło - siódmy
Kultura
Muzeum Sztuki Nowoczesnej: współczesność w czterech kadrach
Kultura
Podcast „Rzecz o książkach”: Wojna szybko się nie skończy – Aldona Hartwińska
Kultura
Anna Łazar dyrektorką Centrum Sztuki Współczesnej – Zamek Ujazdowski w Warszawie
Kultura
NIK w MSN. Czy kontrola wpłynie na kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego?