Tym razem otrzymujemy płytę z muzyką i tekstami Murackiego (o dziwo, dopiero trzecią w jego dyskografii). Słowa są mądre, lekko ironiczne, czasem drapieżne, a muzyka, w wykonaniu pięciu zaprzyjaźnionych z Murackim artystów, brzmi „soczyście”. Sposób, w jaki jest grana, to dodatkowy walor tej płyty. Warto posłuchać. MTJ Agencja Artystyczna