Pić trzeba umieć

Rozmowa: Magdalena Szymańska, dietetyk

Publikacja: 29.12.2012 00:01

Pić trzeba umieć

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

Rozmowa z archiwum "Życia Warszawy"

Ból głowy, nudności, światłowstręt – dlaczego nęka nas kac?

Magdalena Szymańska:

Popełniamy podstawowy błąd przy piciu – nie nawadniamy się. A procenty „wysuszają”. Skutkiem odwodnienia jest silny ból głowy następnego dnia. Dolegliwości żołądkowe jeszcze potęgują odwodnienie.

Jak tego uniknąć?

Oprócz alkoholu powinniśmy koniecznie pić inne napoje. Najlepiej niegazowaną wodę lub soki owocowe, około dwóch litrów w noc imprezy.

A jeśli tańczymy – to nawet więcej. Nigdy też nie należy pić na czczo, tylko zrobić tzw. podkład, np. z zup. Zawierają mnóstwo witamin i minerałów oraz nawadniają organizm.

W czasie imprezy sięgajmy raczej po ciepłe dania: mięso lub rybę. Nad ranem zrezygnujemy z ciężkich dań typu golonka na rzecz kanapek lub sałatek.

Na jaki alkohol się zdecydować?

Polecam czerwone wino. Najlepiej wytrawne. Ma korzystne działanie na układ krążenia oraz zawiera mało kalorii. Najgorsze są piwo oraz słodkie drinki. Nie należy też mieszać alkoholi.

Czy są dobre sposoby na kaca?

Najlepiej sprawdzają się stare rozwiązania – kefir, zsiadłe mleko i dużo wody. To powinno postawić nas na nogi. Można sięgnąć po zieloną herbatę lub rumianek. Rewelacyjna jest też na śniadanie jajecznica z szampanem, a później spacer. W ostateczności, gdy głowa nie przestaje boleć, można zażyć tabletkę aspiryny.

Grudzień 2009

Rozmowa z archiwum "Życia Warszawy"

Ból głowy, nudności, światłowstręt – dlaczego nęka nas kac?

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Kultura
Podcast „Rzecz o książkach”: Rebecca Makkai o słodko-gorzkim dzieciństwie w Ameryce
Kultura
Nowy stary dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie
Kultura
Sezon kultury 2025 w Polsce i Rumunii
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Kultura
Bestsellery Empiku: Sapkowski i „Wiedźmin" zwyciężają szósty raz, Dawid Podsiadło - siódmy
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”