Tytułu nie należy rozumieć dosłownie, muzycy nie przespali pierwszych 20 lat. To już szósta ich płyta, koncertów zagrali kilkaset, kilkakrotnie zmieniali skład i przeszli ewolucję od bluesa do rocka. Co najważniejsze, stworzyli własny, rozpoznawalny styl, w którym ciągle pobrzmiewa bluesowa nuta.
Mają wiernych fanów, niecierpliwie czekających na nowe utwory, przeżywających każde ich nagranie, a na koncertach bawiących się w najlepsze. Występowało z nimi też wielu gości. Najważniejszy to Tadeusz Nalepa, mentor polskich gitarzystów, który swym udziałem uświetnił 10-lecie zespołu. Śpiewali z Harlemem Grażyna Łobaszewska, Krzysztof Cugowski, Piotr Cugowski czy wokalista Dżemu Maciej Balcar oraz niezwykły głos nowojorskiego Harlemu – Dean Bowman. Kilkoro z nich powróciło na nagraniu „Przebudzenia".
– Kolejne płyty przynosiły wzbogacenie muzyki o nowe elementy. To normalne – dojrzewamy, inaczej widzimy świat, inaczej go słyszymy, ale cały czas mamy swoją publiczność, która mówi nam, do jakiego stopnia jej się to podoba – powiedział gitarzysta zespołu Krzysztof „Dżawor" Jaworski w magazynie „TopGuitar".
Nowy album jest przede wszystkim doskonale zrealizowany przez Andrzeja Karpia, to słychać od razu. Jeśli ktoś sądzi, że jakość nagrania kojarzy się wyłącznie z muzyką akustyczną, niech posłucha, jak brzmią gitary elektryczne Jaworskiego. A że używa kilku instrumentów, zależnie od nastroju muzyki i własnych upodobań, miłośnicy gitarowych akordów i mocnych riffów będą mieli się czym delektować.
Posłuchaj piosenki "Oddychaj..." z nowej płyty zespołu HARLEM