George Clooney poślubi Amal Alamuddin

Amerykański gwiazdor filmowy George Clooney i brytyjska adwokat libańskiego pochodzenia Amal Alamuddin pobiorą się w poniedziałek.

Publikacja: 27.09.2014 20:23

George Clooney poślubi Amal Alamuddin

Foto: AFP

Kilkudniowe wesele zakończy się ślubem, który odbędzie się w poniedziałek o 11.00.

Poprzedzi go kilka przyjęć w restauracjach najdroższych weneckich hoteli. W paru z nich wykupiono dla gości młodej pary wszystkie apartamenty. Zajmą je m.in. Sandra Bullock, Matt Damon, Angelina Jolie i Brad Pitt oraz Bono.

Zobacz więcej zdjęć

W weselu weźmie udział 60 gości. Wśród osób zaproszonych na ślub są Matt Damon z żoną Lucianą, Cindy Crawford z mężem Rande Gerberem, który będzie świadkiem pana młodego. Druhną panny młodej będzie jej siostra Tala.

Na ślub nie zaproszono Elisabetty Canalis, przez dwa lata związanej z Clooneyem, która dwa tygodnie temu wyszła za amerykańskiego chirurga.

Alamuddin ma stanąć na ślubnym kobiercu w sukni ślubnej z domu mody Alexandra McQueena.

Ceremonię w Palazzo Cavalli przy słynnym moście Rialto umilą śpiewem Andrea Bocelli i Lana De Rey.

Na wszystkich zaproszeniach poproszono wyraźnie, by nie zabierać z sobą telefonów komórkowych z aparatem fotograficznym ani kamer.

Nowożeńcy noc z poniedziałku na wtorek spędzą w siedmiogwiazdkowym hotelu "Aman" przy Canal Grande, do którego przybędą gondolą.

 

 

 

 

 

 

 

 

Kilkudniowe wesele zakończy się ślubem, który odbędzie się w poniedziałek o 11.00.

Poprzedzi go kilka przyjęć w restauracjach najdroższych weneckich hoteli. W paru z nich wykupiono dla gości młodej pary wszystkie apartamenty. Zajmą je m.in. Sandra Bullock, Matt Damon, Angelina Jolie i Brad Pitt oraz Bono.

Kultura
Afera STOART: czy Ministerstwo Kultury zablokowało skierowanie sprawy do CBA?
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Kultura
„Drogi do Jerozolimy”. Wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie
Kultura
Polska kultura na EXPO 2025 w Osace
Kultura
Ile czytamy i jak to robimy? Młodzi więcej, ale wciąż chętnie na papierze