Aktualizacja: 21.03.2018 22:33 Publikacja: 20.03.2018 18:29
Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman
Szef Amber Gold był skłonny ujawnić śledczym nieznane im wcześniej informacje dotyczące losów pieniędzy wpłacanych przez klientów piramidy finansowej. Już w sierpniu 2012 r. podczas pierwszego przesłuchania przez prokuratora w Gdańsku zaproponował, że powie o nich w zamian za nadzwyczajne złagodzenie mu kary. Prokuratura na to nie przystała – wynika z wtorkowych zeznań ważnego świadka przed sejmową komisją ds. Amber Gold – prokurator Izabeli Janeczek z Łodzi (była szefową zespołu śledczych, którzy badali piramidę finansową). P. chciał pójść na współpracę, w zamian za ujawnienie innego przestępstwa. – Chodziło o sprawę spółki Portico Galicja – powiedziała prok. Janeczek.
W Końskich odbyła się debata kandydatów na prezydenta RP, w której wzięli udział m.in. liderzy sondaży - kandyda...
Pion śledczy IPN w Lublinie na nowo podjął umorzone kilkanaście lat temu śledztwo w sprawie wydarzeń z czerwca 1...
Wyjątkowa edycja Europejskiego Forum Nowych Idei organizowana pod hasłem: „Przyszłość pracy, praca przyszłości”...
„Na etapie pozyskiwania zgód niezbędnych do sfinalizowania” jest nowa umowa najmu, dotycząca konsulatu Rosji w K...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Departament Kontroli MSWiA zbadał przebieg wystąpienia, podczas którego Marcin Kierwiński sprawiał wrażenie nied...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas