Stołeczny ratusz domagał się od schorowanej 90-latki kilkudziesięciu tysięcy złotych za zbyt szybkie zbycie mieszkania komunalnego. Po jej stronie stanął prokurator generalny Zbigniew Ziobro, a teraz Sąd Najwyższy.
„Żądanie zwrotu udzielonej przez m.st. Warszawę bonifikaty na zakup mieszkania od osoby znajdującej się w szczególnie trudnej sytuacji życiowej jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i jako takie nie zasługuje na ochronę prawną" – stwierdził SN. Wcześniej kobieta przegrała sprawę we wszystkich instancjach. Seniorka mająca najniższą emeryturę nie musi zwracać gminie kolosalnej dla niej sumy.