W ubiegłym tygodniu Wojciech Mann poinformował, że kończy współpracę z radiową Trójką. Dziennikarz był związany ze stacją od końca lat 60. Jego decyzja związana była między innymi z tym, że Trójka nie przedłużyła umowy z Anną Gacek, która ponad dziesięć lat prowadziła z Wojciechem Mannem wtorkową audycję „W tonacji Trójki”. - Postanowiłem, że to ja podejmę tę decyzję, a nie ktoś za mnie - mówił Mann, komentując swoje odejście. 

13 marca na Facebooku i Instagramie pojawiły się oficjalne profile Wojciecha Manna.

Marcin Mann, syn i jednocześnie menadżer dziennikarza, powiedział, że chodzi o to, aby nie tracić kontaktu ze słuchaczami. - Już teraz widzimy, że będziemy bardziej stawiali na rozwój faceboookowego kanału, tam mamy większy odzew. Głównie chodzi o to, żeby nie tracić kontaktu ze słuchaczami, ale także żeby zbierać nowych, trzymać ich przy sobie i pielęgnować kontakty - powiedział w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl. Jak dodał, możliwe jest, że niebawem powstanie również kanał Wojciecha Manna w serwisie YouTube. - Na wszystkich tych kanałach planujemy streamingi, wideoczaty i inne formy bezpośredniego kontaktu live - powiedział Marcin Mann.