Doszło do zamieszania w "Wiadomościach" TVP. Hanna Lis nie poprowadziła zgodnie z planem głównego wydania. Dziennikarka postanowiła nie pozwolić na emisję materiału o reprywatyzacji. Jego autorem był Piotr Czyszkowski, do niedawna dziennikarz "Misji specjalnej". Lis uznała, że materiał był zmanipulowany i zrezygnowała z prowadzenia programu.
- Odbyła w tej sprawie męską rozmowę z prezesem TVP Andrzejem Urbańskim – mówi "Rz" dobrze poinformowana osoba z otoczenia prezesa. Telewizja Polska w specjalnym komunikacie podaje, że spotkanie odbyło się w celu "omówienia zawartości jednego z materiałów dziennikarskich".
– Hania właśnie pije koniak – śmieje się jeden z jej znajomych. Powodem radości dziennikarki jest to, że wygrała batalię w TVP o emisję programu. Podobno Urbański udzielił jej swojego poparcia.
Kolejne główne wydanie "Wiadomości" Hanna Lis poprowadzi – zgodnie z wcześniejszym harmonogramem – 16 czerwca. Potwierdza to rzecznik TVP Aneta Wrona w swoim komunikacie.
Wcześniej "Wprost" podawało, że Hanna Lis została odsunięta od prowadzenia "Wiadomości". Według tygodnika dziennikarka zmieniła tekst zapowiedzi materiału o Lechu Wałęsie.