Działka z niemieckimi grobami

Za ponad 50 mln zł deweloper kupił działkę na Helu. Nie wiedział, że na miejscu budowy leżą szczątki niemieckich żołnierzy

Aktualizacja: 21.10.2008 13:26 Publikacja: 21.10.2008 03:59

Działka, którą AMW już po raz drugi wystawia na przetarg, ma świetną lokalizację: w sercu Helu, blis

Działka, którą AMW już po raz drugi wystawia na przetarg, ma świetną lokalizację: w sercu Helu, blisko morza

Foto: Rzeczpospolita

To miała być rekordowa transakcja w dziejach Agencji Mienia Wojskowego. Działkę w sercu Helu o powierzchni 3,5 ha kupiła za 50,5 mln zł pod koniec kwietnia VEA Development, spółka córka znanego na Pomorzu dewelopera – Invest Komfort. Miał tu powstać ośrodek spa, szpital i osiedle domów.

– To najgorzej przygotowany przetarg, z jakim kiedykolwiek miałem do czynienia – mówi Janusz Kraiński, członek zarządu Invest Komfort.

Po przetargu okazało się, że pod ziemią kryje się niespodzianka – masowe groby kilkuset niemieckich żołnierzy poległych podczas II wojny.

– Wiemy o tym co najmniej od ubiegłego roku – mówi Anna Dębek z Fundacji Pamięć, która dziś rozpocznie ekshumację szczątków. Zostaną one pochowane na jednym ze zbiorowych cmentarzy żołnierzy niemieckich w Polsce. Koszty ekshumacji mają pokryć Niemcy.

– Przed przetargiem nie poinformowano nas o tym – twierdzi Kraiński. – Dowiedzieliśmy się przypadkiem, po fakcie.

AMW nie ma sobie nic do zarzucenia. Jej rzeczniczka Małgorzata Golińska utrzymuje, że agencja dowiedziała się o grobach dopiero miesiąc temu, gdy Fundacja Pamięć wystąpiła do wojewody pomorskiego o zgodę na ekshumację.– Informację o grobach niemieckich żołnierzy otrzymaliśmy z Fundacji Pamięć 16 września tego roku – potwierdza Bogusława Cierpisz, wicedyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego.

To nie koniec niespodzianek, które po przetargu czekały na inwestora. – Teren ma wadę prawną – mówi Kraiński. Ta wada to sześć prywatnych garaży oficerów wojska. – Zatajono przed nami te informacje. Nie mieliśmy pełnej świadomości, co kupujemy. Okazało się, że sprzedano nam teren z roszczeniami – oburza się przedstawiciel Invest Komfort.

Sprawą jest zbulwersowany Jarosław Pałkowski, wiceburmistrz Helu: – Byliśmy przeciwni sprzedaży tej działki. To teren wojskowy, bez planu zagospodarowania przestrzennego, więc na temat tej działki nic nie było wiadomo. Tak naprawdę inwestorowi sprzedano kota w worku.

Gdy wady działki wyszły na jaw, deweloper stwierdził, że nie zapłaci 50 mln zł. AMW odmówiła zwrotu 6 mln zł wadium i w sierpniu wystawiła działkę ponownie na sprzedaż. Nowy przetarg ma zostać rozstrzygnięty 28 października. W dokumentacji znów nie wspomniano o grobach i garażach.

Golińska: – Ekshumacja ma się zakończyć jeszcze przed licytacją. Wedle wstępnych ustaleń potrwa to cztery, pięć dni.

Zapewnia, że działka była i jest wolna od wad prawnych: – Garaże były postawione bezprawnie, zniknęły pod koniec sierpnia.

VEA Development nadal jest zainteresowana kupnem działki. Wzięła na tę inwestycję 40 mln zł kredytu, zaczęła rozmowy z kooperatorem, wynajęła projektantów. Jednak do drugiego przetargu AMW jej nie zaprosiła.

– Jeśli nie kupimy tej ziemi, oddamy sprawę do sądu o odszkodowanie – ostrzega Janusz Kraiński.

[ramka][srodtytul]Mieczysław Kotłowski, pełniący obowiązki dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku[/srodtytul]

Nie ma obowiązku upamiętniania miejsca, z którego ekshumowano zwłoki. Zależy to od decyzji gminy. Wniosek do rady może złożyć każdy. Jeśli Fundacja Pamięć chciałaby tego na Helu, musiałaby wystąpić do rady gminy i poczekać na ewentualną uchwałę radnych.

Jeśli teren jest cmentarzem, sprawa jest prosta, bo bez żadnego problemu można postawić tam pomnik. Inaczej, jeśli mówimy o miejscu, które nie było cmentarzem. My w Gdańsku ogłaszamy konkurs. Komisja złożona m.in. z artystów rzeźbiarzy z całej Polski wybiera najlepsze rozwiązanie. Oczywiście nie wyobrażamy sobie, by nie było odniesienia do zagospodarowania terenu wokół pomnika, tablicy czy innego symbolu. Nie ma przepisów regulujących dokładnie, w jakiej odległości od pomnika obszar powinien być zagospodarowany.

[i]pek[/i][/ramka]

To miała być rekordowa transakcja w dziejach Agencji Mienia Wojskowego. Działkę w sercu Helu o powierzchni 3,5 ha kupiła za 50,5 mln zł pod koniec kwietnia VEA Development, spółka córka znanego na Pomorzu dewelopera – Invest Komfort. Miał tu powstać ośrodek spa, szpital i osiedle domów.

– To najgorzej przygotowany przetarg, z jakim kiedykolwiek miałem do czynienia – mówi Janusz Kraiński, członek zarządu Invest Komfort.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Kraj
Donald Tusk chce przeszkolić rocznie 100 tys. ochotników. Czy to realne?
Materiał Partnera
Targi Agrotech już 14-16 marca w Kielcach. Bilety już są!
Kraj
Za mało pieniędzy dla muzeum Łemków
Kraj
Po publikacji „Rzeczpospolitej”: Brzoska zaprasza Pytlaka do współpracy przy deregulacji
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Kraj
Kontrowersyjna impreza z udziałem IPN. „Legitymizowanie ekstremizmu”
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń