Koalicja medialna PiS i lewicy podzieliła się wpływami w regionalnych rozgłośniach radiowych.
W zeszłym tygodniu Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wybrała członków rad nadzorczych 13 publicznych stacji. Po ich składach widać, że lewica zyskała wpływy na rozgłośnie m.in. w Łodzi, Szczecinie, Lublinie i Rzeszowie, a PiS w Poznaniu, Gdańsku, Olsztynie i Kielcach. Ten nowy podział spowoduje zmiany prezesów w większości stacji.
KRRiT nie przyznaje się do politycznych nominacji. – Podobnie jak w przypadku rad TVP i Polskiego Radia, wszystkie kandydatury zgłaszałem sam jako przewodniczący. To pozwala unikać politycznych skojarzeń – mówi szef KRRiT Witold Kołodziejski.
[wyimek]Nowy podział wpływów spowoduje zmiany prezesów w większości stacji [/wyimek]
Ale pewne jest, że w TVP doszło do takiego podziału, bo w jej radzie znaleźli się ludzie kojarzeni z PiS i lewicą. I wystarczy prześledzić biografie ludzi z regionalnych rad rozgłośni radiowych, by również potwierdzić ten podział.