Katowice. Wykoleił się pociąg, są ranni

Pięć osób trafiło do szpitala po wykolejeniu pociągu pomiędzy Katowicami a Tychami. Stan zdrowia poszkodowanych lekarze określają, jako dobry. Usuwanie skutków wypadku potrwa prawdopodobnie do czwartku rano. Do tego czasu pasażerowie muszą się liczyć z opóźnieniami.

Publikacja: 18.08.2010 13:07

Z torów wypadł pociąg typu Flirt relacji Tychy Miasto - Katowice, wiozący kilkudziesięciu pasażerów. Ten szwajcarski skład należy do najnowocześniejszych, jeżdżących po polskich torach. Na Śląsku obsługuje trasy Katowice - Tychy Miasto i Katowice - Częstochowa.

Spośród pięciu poturbowanych osób przewiezionych do szpitala, jedną z nich zaraz po badaniu zwolniono do domu. Pozostałe wczesnym popołudniem były w trakcie badań. Poszkodowane to kobiety, które doznały głównie niegroźnych potłuczeń.

- Wszystko wskazuje na to, że wszystkie poszkodowane osoby są w stanie niezagrażającym życiu i zdrowiu. Całkowitą pewność będziemy jednak mieli po badaniach - powiedział lekarz dyżurny Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Tychach, dr Maciej Niwiński.

Na razie nie wiadomo, co mogło być przyczyną wykolejenia. Skład nie przewrócił się, a jedynie wypadł z szyn i przechylił na nasypie. Na miejscu pracują służby kolejowe.

Dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Katowicach Karol Trzoński powiedział, że teraz służby kolejowe muszą ustawić na torach wykolejony skład i naprawić torowisko. - Po wykolejeniu pociąg zniszczył 300 m jednego toru i 50 m sąsiedniego - podkreślił dyrektor. Także sam pociąg jest uszkodzony, będzie wymagał remontu.

W miejscu, gdzie doszło do wypadku, pociągi osiągają prędkość do 120 km na godzinę. Pociąg wykoleił się prawdopodobnie na rozjazdach. Przyczyny wypadku ustali jednak dopiero powołana do tego komisja.

Do czasu usunięcia uszkodzeń pociągi będą kierowane torem przez katowickie dzielnice: Kostuchnę i Murcki. Wydłuża to czas podróży z Katowic do Tychów co najmniej o kilkanaście minut. Pasażerowie muszą się liczyć z opóźnieniami.

[ramka]Po torach woj. śląskiego jeździły dotąd cztery pociągi typu Flirt - kupione przez samorząd woj. śląskiego za prawie 90 mln zł w 2008 r. Mogące osiągać prędkość do 160 km na godzinę, wyprodukowane w siedleckim zakładzie szwajcarskiej firmy Stadler Bussnang, składy dzierżawią od samorządu regionu Przewozy Regionalne, wykonując nimi przewozy z Katowic do stacji Tychy Miasto oraz do Częstochowy. [/ramka]

Z torów wypadł pociąg typu Flirt relacji Tychy Miasto - Katowice, wiozący kilkudziesięciu pasażerów. Ten szwajcarski skład należy do najnowocześniejszych, jeżdżących po polskich torach. Na Śląsku obsługuje trasy Katowice - Tychy Miasto i Katowice - Częstochowa.

Spośród pięciu poturbowanych osób przewiezionych do szpitala, jedną z nich zaraz po badaniu zwolniono do domu. Pozostałe wczesnym popołudniem były w trakcie badań. Poszkodowane to kobiety, które doznały głównie niegroźnych potłuczeń.

Kraj
Donald Tusk chce przeszkolić rocznie 100 tys. ochotników. Czy to realne?
Materiał Partnera
Targi Agrotech już 14-16 marca w Kielcach. Bilety już są!
Kraj
Za mało pieniędzy dla muzeum Łemków
Kraj
Po publikacji „Rzeczpospolitej”: Brzoska zaprasza Pytlaka do współpracy przy deregulacji
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Kraj
Kontrowersyjna impreza z udziałem IPN. „Legitymizowanie ekstremizmu”
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń