TVN jako hit jesiennej ramówki zapowiada reality show "Top model. Zostań modelką", a telewizja Puls liczy, że staną się nim "Dziewczyny na ekran". Telewizja publiczna już wyemitowała "Supermodelki".
Programy, w których ładne i młode dziewczyny znikąd dostają szansę pokazania się światu, od dawna święcą triumfy za oceanem. Seria "America's Next Top Model" gości na antenie stacji UPN już od siedmiu lat. Prowadzi ją znana modelka Tyra Banks. Była nawet próba stworzenia męskiego odpowiednika programu, ale pomysł okazał się nietrafiony i skończyło się na jednym sezonie.
Także Brytyjki mają swoją edycję tego programu. Jego gospodynią jest Lisa Snowdon, modelka i celebrytka.
– Stwierdziliśmy, że nadszedł czas, by i Polki mogły oglądać ten program – tłumaczył niedawno Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN. Główną gwiazdą polskiej edycji będzie modelka Joanna Krupa – Polka, która zrobiła karierę w USA. Na zwyciężczynię czeka kontrakt z firmą kosmetyczną Max Factor, międzynarodowy kontrakt z agencją modelek oraz sesja okładkowa w magazynie kobiecym "Glamour".
Wcześniej, w wiosennej ramówce, podobny program zadebiutował w TVP 1. "Supermodelki" prowadziła modelka Agnieszka Maciąg. Nagrodą był kontrakt na 150 tys. dolarów z prestiżowymi agencjami modelek Next i New Age Models oraz wyjazd do Nowego Jorku. Wszystko wskazuje jednak na to, że jesienią nie zobaczymy kolejnej edycji tego programu. Nie spełnił on bowiem oczekiwań kierownictwa stacji. Według portalu Wirtualnemedia.pl "Supermodelki" oglądało średnio 700 tys. widzów i przegrał on z propozycjami TVN i Dwójki.