Kto chce zarobić na łółdzkim mordzie

Po morderstwie w biurze PiS firma sprzedająca „środki ochrony” wysłała posłom ofertę z biznesową propozycją

Publikacja: 27.10.2010 03:13

Posłom zaproponowano m.in. zakup paralizatorów

Posłom zaproponowano m.in. zakup paralizatorów

Foto: PAP, Andrzej Grygiel Andrzej Grygiel

Posłowie wszystkich ugrupowań otrzymali e-maile z biznesową propozycją firmy Kolter handlującej m.in. bronią, na którą nie potrzeba zezwolenia. Reklama trafiła do parlamentarzystów tuż po tym, jak w Łodzi zamordowany został działacz PiS.

– W wiadomości zamieszczono linki do oferty online tej firmy. Tak, byśmy mogli doskonale się zapoznać ze środkami obrony bezpośredniej, których zakup nam proponuje – mówi „Rz” poseł Tomasz Górski (PiS).

Co oferuje firma Kolter posłom? Na stronach serwisów Bron.pl i Hobby4men.com kupić można m.in. pałki obronne, pistolety gazowe (w cenie do 300 zł), strzelby z pyłem pieprzowym (do ponad 1 tys. złotych), paralizatory i tasery, którymi można obezwładnić napastnika z blisko 5 metrów (koszt nawet ponad 3 tys. zł), oraz kamizelki kuloodporne (cena najdroższej to ponad 5 tys. zł. Ten model ma też chronić przed ciosami nożem).

Parlamentarzyści z oferty raczej nie skorzystają.

– Znaleźli się ludzie, którzy próbują zarobić na łódzkim morderstwie. To skandal – komentuje poseł Górski (PiS).

Antoni Mężydło (PO): – Całkowity brak etyki w biznesie. To tak, jakby ofierze gwałtu ktoś wysłał zapytanie, czy jest zainteresowana ofertą pigułek antykoncepcyjnych.

– Działanie wysoce naganne, zasługujące na jednoznaczne potępienie – ocenia wicemarszałek Sejmu Ewa Kierzkowska (PSL). – Takie żerowanie na ludzkiej tragedii jest nie do przyjęcia.

– To nieetyczny lobbing, który trzeba publicznie napiętnować – dodaje Tomasz Kalita, rzecznik Klubu SLD.

Mirosław Klekot, dyrektor naczelny częstochowskiej firmy Kolter, zarzutami jest zaskoczony.

– Nie widzę problemu – mówi „Rz”. – Posłowie sami w mediach mówili, że będą się chronić, że chcą kupić gaz pieprzowy czy inne środki do samoobrony, więc wysłaliśmy zapytanie do biur poselskich.  

Klekot uważa, że w tych działaniach nie ma nic nieetycznego.

– A czym to się różni od sprawy „łowców skór” – komentuje prof. Zbigniew Nęcki, psycholog i etyk biznesu z UJ. – I tu, i tu wykorzystuje się nieszczęście dla zysku.

Oferta Koltera nie zainteresowała nawet tych posłów, którzy lubią od czasu do czasu postrzelać. – Do kosza z nią! – mówi Sławomir Neumann (PO), któremu zdarza się brać udział w zawodach bractw kurkowych.

Poseł Stanisław Wziątek (SLD), myśliwy i właściciel kilku sztuk broni, m.in. dubeltówki i sztucera: – Czy ktoś próbuje nas wpędzić w psychozę strachu? Propozycja wyposażenia posłów w taki sprzęt to gruba przesada.

– To zadaniem państwa jest zapewnić ochronę osobom pełniącym funkcje publiczne – zaznacza poseł Jarosław Zieliński, członek Komitetu Politycznego PiS, właściciel broni palnej.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=w.wybranowski@rp.pl]w.wybranowski@rp.pl[/mail], [mail=k.manys@rp.pl]k.manys@rp.pl[/mail][/i]

Posłowie wszystkich ugrupowań otrzymali e-maile z biznesową propozycją firmy Kolter handlującej m.in. bronią, na którą nie potrzeba zezwolenia. Reklama trafiła do parlamentarzystów tuż po tym, jak w Łodzi zamordowany został działacz PiS.

– W wiadomości zamieszczono linki do oferty online tej firmy. Tak, byśmy mogli doskonale się zapoznać ze środkami obrony bezpośredniej, których zakup nam proponuje – mówi „Rz” poseł Tomasz Górski (PiS).

Pozostało 85% artykułu
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Jak powstają zdjęcia, które przechodzą do historii?
Kraj
Polscy seniorzy: czują się młodziej niż wskazuje metryka, chętnie korzystają z Internetu i boją się biedy, wykluczenia i niedołężności
Kraj
Ruszył nabór wniosków o świadczenia z programu Aktywny rodzic.
Kraj
Kongres miejsc pamięci jenieckiej: dziedzictwo i strategie dla przyszłości
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Kraj
Poznaliśmy laureatów konkursu Dobry Wzór 2024