Pijana matka chciała popełnić samobójstwo

Beata W., mieszkanka podlegnickiej wsi, może trafić na pięć lat do więzienia. Prokuratura zarzuca jej stworzenie zagrożenia dla zdrowia i życia dziesięciomiesięcznego synka

Publikacja: 12.02.2013 13:31

Pijana matka chciała popełnić samobójstwo

Foto: materiały własne, Artur Kowalczyk a.k. Artur Kowalczyk

Prokuratura ustaliła, że podejrzana miała niemal dwa promile alkoholu we krwi w czasie, kiedy opiekowała się dzieckiem.

Kobieta po kłótni z mężem wyszła z domu i w bardzo złym stanie psychicznym zadzwoniła do swojego kuratora sądowego. W rozmowie stwierdziła również, że jest załamana i może popełnić samobójstwo.

Kurator w obawie o życie kobiety wysłał do jej mieszkania patrol policji. Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze stwierdzili, że Beata W. ma prawie dwa promile alkoholu we krwi. W takim stanie podejrzana opiekowała się swoim dziesięciomiesięcznym synkiem. Policja po wejściu do mieszkania zorientowała się też, że kobieta próbując gotować zostawiła ulatniający się gaz.

Funkcjonariusze wywietrzyli mieszkanie,  aby zapobiec wybuchowi pożaru. Kiedy rozpoczęli czynności formalne, kobieta ponownie naraziła zdrowie dziecka, upuszczając je na ziemie. Tragedii zapobiegł policjant, któremu w porę udało się złapać niemowlę.

Beata W. straciła już prawa rodzicielskie do czwórki starszych dzieci, obecnie trwa procedura odebrania jej praw do najmłodszego syna.

Kobieta przyznała się do winy, a akt oskarżenia trafił już do sądu.

Prokuratura ustaliła, że podejrzana miała niemal dwa promile alkoholu we krwi w czasie, kiedy opiekowała się dzieckiem.

Kobieta po kłótni z mężem wyszła z domu i w bardzo złym stanie psychicznym zadzwoniła do swojego kuratora sądowego. W rozmowie stwierdziła również, że jest załamana i może popełnić samobójstwo.

Kraj
Tysiąc lat i ani jednej idei. Uśmiechnięta Polska nadal poszukuje patriotyzmu
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Jak będzie wyglądać rocznica koronacji Chrobrego? Czołgi na ulicach stolicy
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Ministerstwo uruchomiło usługę o wulgarnym akronimie. Prof. Bralczyk: To niepoważne