Sasin: Rosjanie mieli motyw

O tym, kto miał interes w zgładzeniu polskiego prezydenta, mówi wiceszef Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Publikacja: 25.03.2013 01:26

W numerze 1) Gniew ludu 2) Tarcza widmo 3) Tajna broń podziemia

W numerze 1) Gniew ludu 2) Tarcza widmo 3) Tajna broń podziemia

Foto: Rzeczpospolita

Red

W wielkanocnym numerze tygodnik „Uważam Rze" wraca do tematu katastrofy smoleńskiej. Poseł PiS Jacek Sasin mówi, że gdyby potwierdziła się hipoteza o zamachu na polskiego prezydenta, w pierwszej kolejności wskazałby Rosję jako państwo, któremu mogło na tym zależeć.

– Rosjanie wielokrotnie udowodnili, że tego typu metody działania nie są im obce. Skrytobójstwa przeciwników Władimira Putina, na przykład zabójstwo Litwinienki w Londynie, powinny dać nam wiele do myślenia. Przypominam sobie również to, co Litwinienko opisywał w swojej książce: wysadzanie w powietrze bloków mieszkalnych po to tylko, żeby dać pretekst do wojny z Czeczenią. To są metody, których cywilizowane rządy nie stosują – mówi Jacek Sasin. – Prezydent Lech Kaczyński bardzo mocno wszedł w drogę Władimirowi Putinowi; i nie mam na myśli tylko wojny w Gruzji czy roli, którą tam odegrał, ale cały zestaw spraw.

Zdaniem polityka PiS katastrofę pod Smoleńskiem Władimir Putin może wykorzystywać do trzymania w ryzach przywódców państw postsowieckich. – Jest to dla nich wyraźny sygnał, że jeśli będą się sprzeciwiać rosyjskiej polityce, to spotka ich to samo – konkluduje poseł.

Tygodnik wraca też do niedawnej tragedii polskich himalaistów na Broad Peak. Leszek Cichy, pierwszy polski zdobywca ośmiotysięcznika zimą, mówi, że Polacy nie powiedzieli jeszcze w Himalajach ostatniego słowa.

– Myślę, że wbrew pozorom K2 zostanie zdobyte szybciej, niż się spodziewamy. Polacy na pewno K2 nie odpuszczą, ale dla mnie piękną ideą i swoistym podsumowaniem himalaizmu zimowego byłoby zorganizowanie szerokiej międzynarodowej wyprawy pod przewodnictwem Polski – mówi Leszek Cichy.

W wielkanocnym numerze tygodnik „Uważam Rze" wraca do tematu katastrofy smoleńskiej. Poseł PiS Jacek Sasin mówi, że gdyby potwierdziła się hipoteza o zamachu na polskiego prezydenta, w pierwszej kolejności wskazałby Rosję jako państwo, któremu mogło na tym zależeć.

– Rosjanie wielokrotnie udowodnili, że tego typu metody działania nie są im obce. Skrytobójstwa przeciwników Władimira Putina, na przykład zabójstwo Litwinienki w Londynie, powinny dać nam wiele do myślenia. Przypominam sobie również to, co Litwinienko opisywał w swojej książce: wysadzanie w powietrze bloków mieszkalnych po to tylko, żeby dać pretekst do wojny z Czeczenią. To są metody, których cywilizowane rządy nie stosują – mówi Jacek Sasin. – Prezydent Lech Kaczyński bardzo mocno wszedł w drogę Władimirowi Putinowi; i nie mam na myśli tylko wojny w Gruzji czy roli, którą tam odegrał, ale cały zestaw spraw.

Kraj
Pałac Prezydencki: Czy media społecznościowe zdominują kampanię prezydencką 2025 roku?
Kraj
Nowej nadziei na nowy rok
Kraj
Ukraina: Były redaktor naczelny dziennika „Rzeczpospolita” Grzegorz Gauden odznaczony „Za odwagę intelektualną”
Kraj
Życzenia świąteczne od „Rzeczpospolitej”: Bóg się nam rodzi!
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Kraj
„Gaude Mater Polonia” nie wróci do nas szybko
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego