Ukraiński rów tektoniczny

Ukraińcy już od bez mała 500 lat ciążą ku Zachodowi. Akademia w Kijowie (1658) oparła się na wzorach uczelni jezuickich. Wiodącymi językami były tam łacina, greka i polski: wszystkie służyć miały obronie prawosławia.

Publikacja: 07.03.2014 22:00

Nostalgia w budionnówce: wiec w Doniecku, luty 2014 r.

Nostalgia w budionnówce: wiec w Doniecku, luty 2014 r.

Foto: AFP

Red

Akademia Kijowska wydała całą paletę wykształconych i utalentowanych Ukraińców, dla których wszelako nie było już miejsca w zdominowanej przez katolików Polsce. Dlatego zwrócili się na wschód, za Dniepr.

Uczona Ukraina zawładnęła Moskwą. Wykształcony w Kijowie mnich Symeon Połocki, tłumacz psalmów Kochanowskiego, był wychowawcą dzieci cara Aleksego Michajłowicza. Dwoje z nich – Fiodor i Zofia – zostało potem władcami Rosji. Niedoszły projekt Symeona zakładał powołanie w rosyjskiej stolicy akademii na wzór tej z Kijowa. Językami wykładów miały być tam greka, łacina... i oczywiście polski.

Polszczyzna, której krzewicielami byli Ukraińcy, święciła wówczas na Wschodzie swoje największe triumfy. Za Fiodora była nawet językiem dworu carskiego. Za pomocą tego języka szerzono jednak prawosławie – dlatego też fenomenu „polszczyzny poza Polską" nie doceniono w samej Rzeczypospolitej ogarniętej katolicką kontrreformacją. Zresztą edukowani w Kijowie i Głuchowie Ukraińcy szerzyli w Rosji nie tyle wpływy Polski, ile Zachodu – w polskiej szacie kulturowej.

Cały tekst w Plusie Minusie

Tu w sobotę można kupić elektroniczne wydanie „Rzeczpospolitej" z Plusem Minusem

Akademia Kijowska wydała całą paletę wykształconych i utalentowanych Ukraińców, dla których wszelako nie było już miejsca w zdominowanej przez katolików Polsce. Dlatego zwrócili się na wschód, za Dniepr.

Uczona Ukraina zawładnęła Moskwą. Wykształcony w Kijowie mnich Symeon Połocki, tłumacz psalmów Kochanowskiego, był wychowawcą dzieci cara Aleksego Michajłowicza. Dwoje z nich – Fiodor i Zofia – zostało potem władcami Rosji. Niedoszły projekt Symeona zakładał powołanie w rosyjskiej stolicy akademii na wzór tej z Kijowa. Językami wykładów miały być tam greka, łacina... i oczywiście polski.

Kraj
Tysiąc lat i ani jednej idei. Uśmiechnięta Polska nadal poszukuje patriotyzmu
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Jak będzie wyglądać rocznica koronacji Chrobrego? Czołgi na ulicach stolicy
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Ministerstwo uruchomiło usługę o wulgarnym akronimie. Prof. Bralczyk: To niepoważne