Zakonnik z Gdańska został wyrzucony z klasztora Dominikanów za złamanie złożonych ślubów, w tym uprawianie seksu. Dominikanina Andrzeja W. 19-letnia kobieta oskarżyła o gwałt. Sprawa początkowo trafiła do prokuratury, ale została umorzona.

"No cóż, kto nigdy nie wykorzystał nietrzeźwej niech rzuci pierwszy kamień... Ale jak zakonnik to kara konieczna" - napisał na Twitterze Ziemkiewicz.

Wpis spotkał się z oburzeniem internautów. Publicyście zarzucono brak odróżnienia zgody na stosunek seksualny będąc pod wpływem alkoholu, a wykorzystanie nieświadomej osoby.

Swój kontrowersyjny komentarz autor skomentował w rozmowie z portalem Onet.pl: - Trzeba być idiotą albo człowiekiem skrajnie złej woli, żeby tak mój wpis na Twitterze rozumieć. Jak każdy konserwatysta mam do gwałtu stosunek jednoznaczny - nie ma usprawiedliwienia! Chyba że dama wyraźnie i jednoznacznie sobie tego życzy - powiedział Ziemkiewicz

No cóż, kto nigdy nie wykorzystał nietrzeźwej niech rzuci pierwszy kamień... Ale jak zakonnik to kara konieczna http://t.co/Zz18b592is