Poniedziałek do Zelnika: Boję się, że będziemy Iranem

Straszy się ludzi, żeby utrzymać status quo - mówił Jerzy Zelnik. - Jeśli wygra PiS, Polska będzie drugim Iranem - ripostował Jacek Poniedziałek. Obaj aktorzy byli gośćmi "Kropki nad i".

Aktualizacja: 20.05.2015 22:40 Publikacja: 20.05.2015 22:19

Jerzy Zelnik (fot. Marian Zubrzycki); Jacek Poniedziałek (Fot. Radek Pasterski)

Jerzy Zelnik (fot. Marian Zubrzycki); Jacek Poniedziałek (Fot. Radek Pasterski)

Foto: Fotorzepa

Jerzy Zelnik zadeklarował zdecydowane poparcie dla Andrzeja Dudy. - Wspaniała osobowość. Mądry i świetnie wychowany - mówił Zelnik. Skrytykował jednocześnie sztab wyborczy Bronisława Komorowskiego, który, jego zdaniem - opowiada bzdury i straszy Andrzejem Dudą, by utrzymać istniejące status quo. - A to status quo jest już marazmem - twierdził Zelnik.

Jacek Poniedziałek z kolei oświadczył, że będzie głosował na Bronisława Komorowskiego i namawiał do głosowania przeciwko wizji Polski, którą reprezentuje Andrzej Duda. - Obawiam się, że za kilka miesięcy do władzy dojdzie PiS i nie będzie przeciwwago dla propagowanej przez tę partię ideologizacji państwa - mówił Poniedziałek. - Boję się, że będziemy drugim Iranem - przyznał i zaznaczył, że obawia się, iż poglądy inne niż te aprobowane przez PiS nie będą uprawnione i Polska cofnie się do poprzedniej epoki.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Kraj
Sondaż. Zapytano Polaków, czy chcą dalszego przekazywania Ukrainie broni. Jak odpowiadali zwolennicy poszczególnych kandydatów?
Kraj
Donald Tusk: Sondaże nie będą miały wpływu na moje decyzje ws. Ukrainy
Kraj
Najgorętszy kartofel kampanii prezydenckiej. Co z wysłaniem polskich wojsk do Ukrainy?
Kraj
LOT za rządów PiS popłynął na Uzbekistanie. W tle afera wizowa i lobbing
Kraj
Morawiecki o Brzosce, Tusku i ostrym wpisie Janusza Kowalskiego. "Niech mnie pan nie rozśmiesza"