Poważniejszy zarzut dla poznańskiego snajpera

Za usiłowanie zabójstwa odpowie ostatecznie 23-latek, który z wiatrówki strzelał w sobotę do przechodniów na poznańskich Jeżycach.

Aktualizacja: 08.03.2016 09:55 Publikacja: 08.03.2016 09:50

Poważniejszy zarzut dla poznańskiego snajpera

Foto: Fotorzepa/Roman Bosiacki

Jeszcze dziś sąd zdecyduje, czy mężczyzna zostanie aresztowany na trzy miesiące.

W poniedziałek policja postawiła 23-latkowi zarzuty ciężkiego uszkodzenie ciała i sprowadzenia zagrożenia dla zdrowia i życia.

Poznańska prokuratura zdecydowała się jednak ten zarzut zmienić na mocniejszy: usiłowania zabójstwa. – Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na takie zarzuty. Wpłynęła na to m.in. opinia biegłych – mówi prok. Magdalena Mazur-Prus, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.

Dodała, że podejrzany złożył wyjaśnienia. Stwierdził w nich, że strzelał z wiatrówki, ale jego zamiarem nie było nikogo zabić.

Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem. 23-letni mężczyzna wraz z młodszym o trzy lata kolegą kupił wiatrówkę.

Później już w domu, gdy obaj wypili trochę alkoholu, postanowił wypróbować broń. Strzelał do ludzi. Ranił dwie osoby.

Stan jednej z nich, 55-letniego mężczyzny, był bardzo ciężki. Śrucina uszkodziła mu płuco. Mężczyzna przeszedł operację, nadal jest w szpitalu. Drugi ranny po opatrzeniu wyszedł do domu.

Policja sprawdzała wszystkie mieszkania w rejonie, gdzie padły strzały i po kilku godzinach namierzyła snajpera.

Poznańska prokuratura zdecydowała się wystąpić do sądu z wnioskiem o areszt. Posiedzenie w tej sprawie zaczęło się godz. 11. Podejrzanemu grozi nawet dożywotnie więzienie.

Kraj
Tysiąc lat i ani jednej idei. Uśmiechnięta Polska nadal poszukuje patriotyzmu
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Jak będzie wyglądać rocznica koronacji Chrobrego? Czołgi na ulicach stolicy
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”
Kraj
Ministerstwo uruchomiło usługę o wulgarnym akronimie. Prof. Bralczyk: To niepoważne