Jeszcze dziś sąd zdecyduje, czy mężczyzna zostanie aresztowany na trzy miesiące.
W poniedziałek policja postawiła 23-latkowi zarzuty ciężkiego uszkodzenie ciała i sprowadzenia zagrożenia dla zdrowia i życia.
Poznańska prokuratura zdecydowała się jednak ten zarzut zmienić na mocniejszy: usiłowania zabójstwa. – Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na takie zarzuty. Wpłynęła na to m.in. opinia biegłych – mówi prok. Magdalena Mazur-Prus, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.
Dodała, że podejrzany złożył wyjaśnienia. Stwierdził w nich, że strzelał z wiatrówki, ale jego zamiarem nie było nikogo zabić.
Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem. 23-letni mężczyzna wraz z młodszym o trzy lata kolegą kupił wiatrówkę.