Marian Banaś nie chce podwyżki dla szefa NIK. "Należą się kontrolerom"

Prezes Najwyższej Izby Kontroli zabrał głos w sprawie zapowiedzi podwyżki dla polityków w związku z podniesieniem tzw. kwoty bazowej. "Apeluję do rządu, aby nie obejmował planowaną podwyżką stanowiska, które zajmuję" - zaapelował Marian Banaś.

Publikacja: 28.07.2022 17:21

Marian Banaś

Marian Banaś

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Na niedawnym posiedzeniu jednej z sejmowych komisji szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska zapowiedziała wzrost wydatków kancelarii, tłumacząc to wydatkami związanymi ze zmianą kadencji Sejmu oraz wzrostem wynagrodzeń, w tym wzrostem kwot bazowych dla osób objętych systemem mnożnikowym. Kaczmarska zaznaczyła, że kancelaria otrzymała z resortu finansów pismo ze wskaźnikami, z których wynika, że składając budżet powinna zaplanować 7,8 proc. podwyżek.

Od kwoty bazowej zależą uposażenia najważniejszych osób w państwie. Jak wyliczył "Fakt", jeśli kwota bazowa wzrośnie z 1789,42 zł o 7,8 proc., do 1928,99 zł, to prezydent Andrzej Duda otrzymywałby dodatkowe 2 tys. zł brutto, zaś marszałkowie Sejmu i Senatu, Elżbieta Witek (PiS) i Tomasz Grodzki (KO) otrzymywaliby o 1600 zł brutto więcej. Pensje ministrów wzrosłyby o 1,4 tys. zł (do 19,1 tys.), a wiceministrów - o 1,25 tys. Posłowie i senatorowie otrzymywaliby o tysiąc złotych więcej (13,8 tys. zł).

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Kraj
Tysiąc lat i ani jednej idei. Uśmiechnięta Polska nadal poszukuje patriotyzmu
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Jak będzie wyglądać rocznica koronacji Chrobrego? Czołgi na ulicach stolicy
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Ministerstwo uruchomiło usługę o wulgarnym akronimie. Prof. Bralczyk: To niepoważne