W sprawie wpadło łącznie 15 mężczyzn w wieku od 17 do 46 lat. To mieszkańcy siedmiu województw na terenie kraju, a niektórzy z nich ostatnio przebywali w Norwegii oraz Irlandii.
- Funkcjonariusze apelują do pokrzywdzonych, aby dokładnie przyjrzeli się fotografiom, i w razie rozpoznania sprawców, zgłaszali się na policję. Wizerunki zatrzymanych mężczyzn publikujemy za zgodą sądu – mówi „Rzeczpospolitej” Agnieszka Hamelusz, rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP).
Funkcjonariusze z poznańskiego wydziału do walki z cyberprzestępczością, pedofilskie zachowania wytropili w Internecie.
- Rozpracowując proceder funkcjonariusze ujawnili międzynarodową siatkę osób, które zajmowały się utrwalaniem i rozpowszechnianiem w sieci dziecięcej pornografii. W niespełna dwa lata policjanci ustalili internetowe powiązania ponad łącznie 750 osób – zaznacza Agnieszka Hamelusz.
Rodzimi pedofile nawiązywali z dziećmi i nastolatkami kontakty między innymi za pośrednictwem portali społecznościowych, także podszywając się pod ich rówieśników. W zakamuflowany sposób, albo wprost dawali do zrozumienia czego oczekują. Po zdobyciu zaufania małoletnich, sprawcy namawiali ich, lub podstępem zmuszali do przesłania swoich intymnych zdjęć i filmów. Ci, którzy raz to uczynili, w obawie przed ujawnieniem materiałów, byli nakłaniani do przesłania kolejnych tego typu. Członkowie szajki wymieniali się dziecięcą pornografią. Policja ustala czy również np. umawiali się na spotkania z dziećmi i mogli je wykorzystywać.
Pierwsza policyjna akcja wymierzona w sieciowych pedofilów miała miejsce we wrześniu i listopadzie 2014 roku. Zatrzymano wtedy dwóch mężczyzn - mieszkańców Wielkopolski oraz Dolnego Śląska - z których jeden należał do międzynarodowej siatki pedofilskiej. Kolejne 12 osób w niej działających zostało namierzonych w ubiegłym roku – był wśród nich nieletni. Następni Polacy, przebywający ostatnio za granicą, wpadli na początku tego roku, kiedy niczego nie podejrzewając, przyjechali do kraju odwiedzić swoich bliskich.