Dyrekcja Centrum Zdrowia Dziecka poinformowała na konferencji prasowej, że w czwartek rozpoczęte zostaną procedury stwierdzenia śmierci pnia mózgu u pięcioletniego chłopca z Afganistanu, który zatruł się muchomorem sromotnikowym. Dwa dni wcześniej podano, że chłopiec został zdyskwalifikowany z leczenia przeszczepieniem wątroby ze względu na uszkodzenie centralnego układu nerwowego. Jego o rok starszy brat jest już po przeszczepie, ale rokowania co do jego stanu zdrowia są niepewne.
Do tragicznych wydarzeń doszło w niedzielę. Rodzina tłumacza wojsk NATO w Afganistanie została sprowadzona zaledwie tydzień wcześniej do Polski. Zamieszkali w ośrodku dla cudzoziemców w podwarszawskim Dębaku. Z zebranych wokół ośrodka grzybów ugotowali zupę. Okazało się, że wśród nich był śmiertelny dla człowieka muchomor sromotnikowy.
Dziś Policja wszczęła dochodzenie w tej sprawie o czyn z art. 160 par. 1 kodeksu karnego - postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim nadzorowane jest postępowanie w sprawie. Art. 160 kk mówi o tym, że „ Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.
Postępowanie ma wyjaśnić kto za to odpowiada.
„Postępowanie dotyczy sześciu obywateli Afganistanu przebywających w Ośrodku dla Cudzoziemców - Dębak w Podkowie Leśnej. W sprawie przesłuchano kierownik ww. ośrodka. Planowane jest również przesłuchanie pozostałych świadków zdarzenia, osób pokrzywdzonych, jak również pozyskanie innych dowodów , w oparciu o które możliwe będzie poczynienie ustaleń faktycznych w sprawie” - wyjaśnia „Rzeczpospolitej” Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.