Znany producent ma nowych adwokatów

Czy jego dotychczasowi obrońcy Lwa R. zrezygnowali z powodu zeznań, jakie złożył świadek koronny?

Publikacja: 05.06.2009 22:39

Z informacji "Rz" wynika, że mecenas Ewa Lewicka, jedna z nowych obrońców Lwa R., w przeszłości broniła Roberta B., ps. Bedzio, z mafii pruszkowskiej.

Gangster, chcąc uniknąć więzienia, przedstawiał warszawskiemu sądowi podejrzane zwolnienia lekarskie. Tak jak i zwolnienia Lwa R., bada je dziś łódzka prokuratura. "Bedziowi" wystawił je ten sam lekarz co producentowi filmowemu. W obu przypadkach stwierdził chorobę kręgosłupa.

Dotychczasowi obrońcy Lwa R. – mecenasi Marek Małecki i Piotr Rychłowski, już go nie reprezentują. TVP Info sugeruje, że zrezygnowali, bo – jak zeznał świadek koronny Konrad T. – wiedzieli o sfałszowanej dokumentacji lekarskiej. Byli obrońcy zaprzeczają temu. – Zapewniam, że w sprawie Lwa R. i żadnej innej nie podjęliśmy jakichkolwiek działań niezgodnych z prawem – mówi "Rz" Małecki.

Konrad T., pośrednik w załatwianiu lewych zaświadczeń, twierdzi, że fałszywki dla Lwa R. omawiał z jego adwokatami. Mieli spotykać się w kancelarii jednego z nich.

Według informacji "Rz" Konrad T. zeznał: "Radziliśmy, co najlepiej zrobić, żeby R. nie poszedł za kratki. Wszyscy ci adwokaci od samego początku byli oczywiście wtajemniczeni w sposób, w jaki zostanie załatwiona dokumentacja".

– To bzdury. Nie było żadnych spotkań i uzgodnień w zakresie zaświadczeń lekarskich Lwa R. – mówi "Rz" mecenas Wojciech Tomczyk, obrońca producenta w sprawie o płatną protekcję (według świadka koronnego to w jego kancelarii miało dochodzić do uzgodnień).

Prokuratura Apelacyjna w Łodzi prowadząca śledztwo w sprawie kupowania za łapówki fałszywej dokumentacji, dzięki której sądy zwalniały przestępców z więzienia, twierdzi, że Lew R. dał pośrednikowi 210 tys. i obiecał dać 190 tys. zł. Dzięki temu miał uzyskać lewe zaświadczenia potrzebne do odroczenia wykonania wyroku dwóch lat więzienia za płatną protekcję wobec Agory. W poniedziałek sąd rozpozna zażalenie obrońców na areszt dla Lwa R.

Z informacji "Rz" wynika, że mecenas Ewa Lewicka, jedna z nowych obrońców Lwa R., w przeszłości broniła Roberta B., ps. Bedzio, z mafii pruszkowskiej.

Gangster, chcąc uniknąć więzienia, przedstawiał warszawskiemu sądowi podejrzane zwolnienia lekarskie. Tak jak i zwolnienia Lwa R., bada je dziś łódzka prokuratura. "Bedziowi" wystawił je ten sam lekarz co producentowi filmowemu. W obu przypadkach stwierdził chorobę kręgosłupa.

Kraj
Tysiąc lat i ani jednej idei. Uśmiechnięta Polska nadal poszukuje patriotyzmu
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Jak będzie wyglądać rocznica koronacji Chrobrego? Czołgi na ulicach stolicy
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”
Kraj
Ministerstwo uruchomiło usługę o wulgarnym akronimie. Prof. Bralczyk: To niepoważne