Nie ma meczu o superpuchar? Kibice protestują

Policja ściąga posiłki, prokuratorzy szykują się do pracy w weekend. Fani Legii i Wisły zademonstrują w stolicy przeciw odwołaniu meczu ich drużyn

Publikacja: 10.02.2012 19:14

Kibice Legii Warszawa

Kibice Legii Warszawa

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

Obawy policji o bezpieczeństwo na Stadionie Narodowym przyczyniły się do odwołania planowanego na sobotę meczu o piłkarski Superpuchar Polski. Ale zapewne tysiące kibiców Legii Warszawa i Wisły Kraków i tak pojawią się pod stadionem.

– Do ostatniej chwili prowadziliśmy negocjacje z organizatorami obydwu zgromadzeń, chodziło o to, aby trasy demonstracji się nie pokrywały. Bo zakazać ich nie możemy – informuje Bartosz Milczarczyk, rzecznik warszawskiego ratusza.

Kibice Legii spotkają się o godz. 17 pod stadionem Legii, a potem przejdą pod Stadion Narodowy. O tej samej godzinie w centrum miasta zbiorą się kibice Wisły i też pomaszerują przez most pod stadion. Tam zaprotestują przeciwko odwołaniu meczu przez spółkę Ekstraklasa SA.

Policja przygotowana jest na wszystkie możliwości, także na to, że może dojść do burd. Dlatego do stolicy ściągnie posiłki m.in. z Krakowa i Katowic. W sumie obydwie demonstracje ma zabezpieczać ok. 2,5 tys. funkcjonariuszy. Policjanci drogówki będą zamykali ulice na trasie przejścia demonstracji, a także czasowo dwa mosty, Łazienkowski i Świętokrzyski.

Nie tylko policjanci zostaną postawieni w stan gotowości, ale także prokuratura.

– Jeżeli dojdzie do zamieszek, będziemy pracowali w niedzielę – mówi jeden ze śledczych.

Czy będą starcia? – Zrobimy wszystko, aby zadbać o  bezpieczeństwo osób uczestniczących w obydwu zgromadzeniach – mówi tylko Maciej Karczyński, rzecznik komendanta stołecznego policji.

Na razie nie jest jasne, ilu kibiców wyjdzie na ulice. Organizator demonstracji legionistów zapowiedział, że w zgromadzeniu może wziąć udział do 15 tys. osób, w przypadku kibiców Wisły mowa jest o 9 tys.

Czy tylu jednak przyjedzie do stolicy? Nie ma pewności, bo Stowarzyszenie Kibiców Wisły Kraków odwołało cztery specjalne pociągi, którymi mieli przyjechać sympatycy tego zespołu do Warszawy. Zaplanowali też spotkanie przed stadionem w Krakowie podczas sobotniego zamkniętego spotkania sparingowego Wisły z Sandecją Nowy Sącz.

eden z kibiców przekonuje "Rz", że do starć raczej nie dojdzie. – W tym przypadku jest sztama – mówi.

Z wpisów, które pojawiają się na internetowych forach kibicowskich, wynika, że przemarsz ma mieć charakter pokojowy, ale pojawia się też wiele postów nawołujących do konfrontacji z policją, a także m.in. marszu pod Sejm.

Kraj
Tysiąc lat i ani jednej idei. Uśmiechnięta Polska nadal poszukuje patriotyzmu
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Jak będzie wyglądać rocznica koronacji Chrobrego? Czołgi na ulicach stolicy
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”
Kraj
Ministerstwo uruchomiło usługę o wulgarnym akronimie. Prof. Bralczyk: To niepoważne