Oskarżony gang bułgarskich fałszerzy kart

Pięciu Bułgarów odpowie za podrabianie kart płatniczych i próbę kradzieży pieniędzy z cudzych kont przy ich użyciu. Mężczyznom grozi od 10 do 25 lat więzienia.

Publikacja: 20.10.2014 18:06

Dwóch Bułgarów Dimitar K. i Teodor K. odpowie za to, że w styczniu tego roku w Krakowie i w Bułgarii. Zdaniem prokuratury mieli to zrobić w styczniu tego roku. Wspólnie mieli nielegalnie skopiować w sumie 28 kart, a dodatkowo Dimitar K. sam miał podrobić jeszcze 56 kart.

- Ten mężczyzna działał również wspólnie i w porozumieniu z Stayko S. Razem usiłowali wypłacić pieniądze z bankomatów, po uprzednim przełamaniu kodów PIN – mówi Bogusława Marcinkowska, rzecznik krakowskiej Prokuratury Okręgowej, która prowadziła śledztwo w sprawie gangu fałszerzy.

Z obliczeń śledczych wynika, że tych trzech mężczyzn chciało wypłacić w sumie 44,9 tys. zł. Podjęli aż 80 prób wypłaty pieniędzy z różnych bankomatów. – Nie udało im się, z powodu odmowy wypłaty środków przez system bankowy – dodaje prok. Marcinkowska.

Z ustaleń prokuratury wynika, że w skład bułgarskiej szajki oszustów wchodzili też Ivan T. i Petko M. Oni także w styczniu próbowali wypłacić w Krakowie pieniądze z cudzych kont za pomocą sfałszowanych kart. Chcieli je oczyścić na kwotę 18,8 tys. zł.

– Próbowali 17 razy. Chcieli wypłacać od 50 do 2 tys. zł, ale im się nie udało – mówi prok. Marcinkowska. Dodaje, że Dimitar K., od lutego 2013 roku utrzymywał kontakty ze środowiskiem przestępczym zajmującym się podrabianiem kart płatniczych oraz wypłatami gotówki za pomocą tych kart.

Mężczyzna do tych kontaktów używał zwykle Skype'a. – Wymieniał także z nimi pliki z danymi niezbędne do podrabiania kart płatniczych oraz informacje i zdjęcia dotyczące pozyskiwania numerów kart i kodów PIN z bankomatów – tłumaczy rzeczniczka krakowskiej prokuratury.

Członkowie gangu - jak ustalili śledczy - kilka razy przyjeżdżali do Krakowa, by wypłacać pieniądze z cudzych kont za pomocą sfałszowanych kart. Takich operacji prokuratura naliczyła ponad setkę, kwoty które chcieli wypłacić sięgały w sumie ok. 100 tys. zł. - Żadna z prób wypłat środków pieniężnych nie udała się z uwagi na odmowną odpowiedź systemu bankowego- mówi prok. Marcinkowska.

Przesłuchani w charakterze podejrzanych Dimitar K., Stayko S., Ivan T. przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów, a Todor K. i Petko M. przyznali się częściowo. - Teodor K. wyjaśnił, iż nie chciał by Dimitar K. podrobił karty, nie mówił mu tego ani chciał, by mężczyzna wypłacał pieniądze – mówi prok. Marcinowska. Dimitar K., Todor K., Stayko S., Ivan T., Petko M. nie byli w przeszłości karani.

Wszyscy oskarżeni są tymczasowo aresztowani. Dymitarowi K. i Teodorowi K. grozi nawet do 25 lat więzienia, a pozostałym oskarżonym grozi do lat 10.

Dwóch Bułgarów Dimitar K. i Teodor K. odpowie za to, że w styczniu tego roku w Krakowie i w Bułgarii. Zdaniem prokuratury mieli to zrobić w styczniu tego roku. Wspólnie mieli nielegalnie skopiować w sumie 28 kart, a dodatkowo Dimitar K. sam miał podrobić jeszcze 56 kart.

- Ten mężczyzna działał również wspólnie i w porozumieniu z Stayko S. Razem usiłowali wypłacić pieniądze z bankomatów, po uprzednim przełamaniu kodów PIN – mówi Bogusława Marcinkowska, rzecznik krakowskiej Prokuratury Okręgowej, która prowadziła śledztwo w sprawie gangu fałszerzy.

Kraj
Tysiąc lat i ani jednej idei. Uśmiechnięta Polska nadal poszukuje patriotyzmu
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Jak będzie wyglądać rocznica koronacji Chrobrego? Czołgi na ulicach stolicy
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”
Kraj
Ministerstwo uruchomiło usługę o wulgarnym akronimie. Prof. Bralczyk: To niepoważne