Do takich wydarzeń doszło w poniedziałek wieczorem w bloku przy al. Waszyngtona na warszawskiej Pradze Południe.

– Sprawca zaatakował kobietę, ukradł jej telefon i portfel – opowiada jeden z oficerów.

Na miejsce pojechał patrol policji, mężczyzna, który miał napaść na kobietę zabarykadował się w mieszkaniu. Nie chciał wpuścić funkcjonariuszy, więc ci wezwali na pomoc straż pożarną, która wyważyła drzwi.

Gdy policjanci weszli do mieszkania, jego właściciel 67-letni mężczyzna długim nożem zaatakował policjanta. – Jeden z funkcjonariuszy został ranny, jego kolega oddał dwa strzały. Jeden z nich trafił sprawcę w brzuch – dodaje policjant.

Ranny mężczyzna oraz funkcjonariusz, który ma obrażenia nogi, trafili do szpitali. Nie ma zagrożenia dla ich życia. Sprawę wyjaśnia prokuratura na warszawskiej Pradze Południe.