Gaz podprowadzał przez dętkę

Za kradzież gazu odpowie mieszkaniec Stargardu Szczecińskiego. Mężczyzna doprowadził niebieskie paliwo do swojego mieszkania wykorzystując rowerową dętkę.

Aktualizacja: 18.05.2015 18:55 Publikacja: 18.05.2015 18:49

Gaz podprowadzał przez dętkę

Foto: Bloomberg

- Ludzka bezmyślność nie zna granic. A niektóre osoby dodatkowo wcale nie zważają na żadne ryzyko jakie ich działania niosą dla nich i innych – mówi podkom. Łukasz Famulski, rzecznik policji w Stargardzie Szczecińskim, opowiadając o tej kradzieży.

To ta komenda dostała nietypowe zgłoszenie dotyczące gazu ziemnego. Do kradzieży miało dochodzić w jednym z mieszkań przy ulicy Bydgoskiej w Stargardzie Szczecińskim.

Policjanci pojechali na miejsce wraz z pracownikami gazowni. Okazało się, że właściciel lokalu w którym odcięto gaz, sam go ponownie przyłączył. Użył do tego prowizorycznej złączki. Ale to nie wszystko. W mieszkaniu częścią instalacji była ...dętka rowerowa.

Lokator sam podłączył do sieci gazowej, bo odcięto mu dopływ za niezapłacone rachunki. Gdy policjanci z gazownikami byli u niego, był pijany. Przyznał, że sam wykonał obejście gazu.

- Ta prowizorka stwarzała zagrożenie zarówno dla użytkownika ,jak i pozostałych mieszkańców budynku - mówi podkom. Famulski.

Policjanci rozmontowali instalację i zabezpieczyli sieć. Teraz złodziejowi gazu grozi do pięciu lat więzienia.

Policjanci zastanawiają się czy nie postawić mu dodatkowego zarzutu stwarzania zagrożenia dla ludzi i mienia.

Kraj
Tysiąc lat i ani jednej idei. Uśmiechnięta Polska nadal poszukuje patriotyzmu
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Jak będzie wyglądać rocznica koronacji Chrobrego? Czołgi na ulicach stolicy
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”
Kraj
Ministerstwo uruchomiło usługę o wulgarnym akronimie. Prof. Bralczyk: To niepoważne