Efekty upadku takiego niewielkiego ciała niebieskiego będą dramatyczne – wzniecą się pożary, powstaną gigantyczne fale tsunami, niebo zasnuje się szczelnie chmurami na długie miesiące... Jednak to nie te zjawiska spowodują najwięcej śmiertelnych ofiar. Symulacja przeprowadzona przez naukowców brytyjskich z Uniwersytetu w Southampton wskazuje, że najbardziej śmiercionośny będzie wiatr o potwornej sile.
Zbadano efekty uderzenia w nasz glob przeciętnej asteroidy o średnicy do 200 metrów. Symulacji dokonali fizycy, geografowie oraz inżynierowie przy pomocy stworzonego do tego celu programu komputerowego „Armor" (Asteroid Risk Mitigation Optimization and Research).