– Myślimy w kategoriach robota o ludzkich kształtach, który byłby zdolny do ekspresji i prowadzenia rozmów z astronautami na stacji – powiedział Satoshi Sano z agencji kosmicznej JAXA.
Agencja rozważa możliwość wysłania na orbitę androida płci żeńskiej, podobnego do cyberdziewczyny, która śpiewała i tańczyła. Nazwana została Divabot (od słów „diva” i „robot”).
Na pokładzie stacji robot będzie miał inne zadania: podstawowym byłoby wysyłanie komunikatów na Ziemię za pomocą mikroblogów i zdjęć. Maszyna wysyłałaby wpisy do serwisu społecznościowego Twitter i dbała o zdrowie astronautów, czuwała podczas snu załogi.
Robot mógłby zostać wysłany już w 2013 roku. Japoński android byłby drugim, po amerykańskim R-2 zwanym Robonautem, na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Prototyp R2 dostarczony zostanie na stację przez prom „Discovery”, który 24 lutego ma wyruszyć na orbitę.
Robot NASA – na razie tylko od pasa w górę – ma głowę, korpus, ramiona i dłonie jak ludzkie. Ale jego aktywność ograniczona jest jedynie do prac w laboratorium. Pewnego dnia kompletna wersja robota będzie asystować astronautom podczas prac na zewnątrz stacji. Inżynierowie nauczą maszynę posługiwania się narzędziami tak, jak robią to astronauci.