Misja Rosetta: manewry wokół komety

ESA chce zaryzykować i zbliżyć sondę Rosetta do komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko. A lądownik Philae po nadaniu krótkiego sygnału zamilkł.

Aktualizacja: 22.06.2015 05:12 Publikacja: 18.06.2015 13:31

Sonda Rosetta wykonała najlepsze dotąd zdjęcia komety.

Sonda Rosetta wykonała najlepsze dotąd zdjęcia komety.

Foto: ESA

Obniżenie orbity Rosetty okrążającej kometę ma pomóc w nawiązaniu łączności z lądownikiem Philae, który po siedmiu miesiącach milczenia odezwał się w ostatni weekend. Ostatni raz Philae odezwał się w niedzielę. Od tego czasu kontrolerom nie udało się ponownie nawiązać łączności z lądownikiem.

Philae ma na pokładzie instrumenty do badania składu i struktury komety. Ale lądownik osiadł w jakiejś rozpadlinie, gdzie nie docierały promienie słoneczne. Skryte w cieniu panele słoneczne nie były w stanie generować energii potrzebnej do zasilania instrumentów i podtrzymania łączności. Ale kiedy w ciągu ostatnich miesięcy kometa zbliżyła się do Słońca, panele „złapały" dostateczną ilość światła aby Philae ożyła.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Kosmos
Zaskakujące struktury pod powierzchnią Marsa. Naukowcy ustalili, czym były
Kosmos
Czy za osiem lat asteroida uderzy w Ziemię? NASA i ESA już mają pewność
Kosmos
Niezwykłe zjawisko na niebie już 28 lutego. Następne takie dopiero za 136 lat
Kosmos
SpaceX ostrzega: Nie należy dotykać szczątków rakiety kosmicznej
Kosmos
Kolejny tajemniczy obiekt znaleziony na terytorium Polski. „Zbiornik Falcona 9”
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”