Kto tuszował pedofilię w Radomiu?

Biskup radomski w 2013 roku otrzymał informację, że jeden z podlegających mu księży mógł dopuszczać się czynów pedofilskich. Zlecił jej wyjaśnienie, ale kuria nie podjęła działań. Za zaniechania podwładnych odpowiedzialność ponosi jednak biskup.

Aktualizacja: 02.06.2020 15:33 Publikacja: 01.06.2020 18:34

Zeznania obciążające ks. Stanisława S. złożyło dotąd w prokuraturze dziewięć osób. Śledczy szukają i

Zeznania obciążające ks. Stanisława S. złożyło dotąd w prokuraturze dziewięć osób. Śledczy szukają innych osób, które mógł skrzywdzić

Foto: PAP, Piotr Polak

Ksiądz Stanisław S. to w Pionkach, Suchedniowie i Radomiu postać bardzo znana. Działacz podziemia antykomunistycznego (ma swój biogram w „Encyklopedii Solidarności”), wydawca, drukarz i kolporter podziemnej prasy, członek podziemnej grupy Morwa, organizator mszy za Ojczyznę, potem kapelan m.in. „Solidarności”, weteranów Armii Krajowej, policji, stowarzyszenia YMCA (według Onetu na kapelana rekomendował go obecny szef NIK Marian Banaś, z którym działał w środowisku karateków). Harcerz (był m.in. członkiem Rady Naczelnej ZHP) i organizator obozów, posiadacz czarnego pasa w karate kyokushin. Za swoją działalność uhonorowany m.in. Orderem Uśmiechu, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Medalem 100-lecia Odzyskania Niepodległości. Jego życiorysem dałoby się obdzielić kilka osób.

Pozostało 97% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?
Materiał Promocyjny
Europejczycy chcą ochrony klimatu, ale mają obawy o koszty
Kościół
Tomasz Krzyżak: Abp Adrian Galbas do Warszawy to dobry ruch, ale widać przy okazji słabość polskiego Kościoła