Sprawa dotyczy relacji biskupa Jana Szkodonia z 15-latką. „Zły dotyk biskupa z Krakowa” – pod takim tytułem w poniedziałkowym dodatku do „Gazety Wyborczej” ukazał się reportaż z relacją kobiety, która twierdzi, że przed dwudziestoma laty - jako 15-letnia dziewczyna – była molestowana seksualnie przez biskupa Jana Szkodonia.
Czytaj także:
Krzyżak: Los biskupa w rękach Watykanu
Krzyżak: Pedofilia w Kościele - nadszedł dzień sądu
Hierarcha miał się z nią spotykać sam na sam przez kilka lat (prawdopodobnie od czterech do pięciu) w swoim mieszkaniu. Miał ją obmacywać, wkładać rękę między nogi, próbować całować. Po wszystkim zaś wspólnie z nią modlić się. Kobieta przez lata nie mówiła nikomu o swojej krzywdzie. Przełamała się po obejrzeniu filmu „Kler”, poszła do psychologa. Ten zachęcił ją do zgłoszenia sprawy prokuraturze.