Duchowni na celowniku białoruskich służb

Reżim zabija i zamyka przeciwników w więzieniach. Pozostało tylko aresztować księży i zamknąć kościoły.

Aktualizacja: 28.11.2020 15:07 Publikacja: 26.11.2020 21:00

Duchowni na celowniku białoruskich służb

Foto: AFP

Niespełna 200 kilometrów na wschód od Warszawy reżim Aleksandra Łukaszenki cofa kraj do czasów, gdy duchowni bardzo starannie musieli dobierać słowa, by nie trafić pod walec represji. Każde wypowiedziane podczas kazania lub opublikowane w sieci słowo może się skończyć przesłuchaniem i sprawą karną. O tym, że sytuacja jest bezprecedensowa, świadczy apel, który katoliccy biskupi na Białorusi wystosowali do wiernych w środę.

„Nasza Ojczyzna już czwarty miesiąc znajduje się w stanie niewyobrażalnego dotychczas kryzysu społeczno-politycznego. Przemoc wciąż trwa, wciąż przelewa się krew, społeczeństwo jest podzielone. To nie wróży nam szczęśliwej przyszłości" – czytamy w oświadczeniu biskupów Kościoła rzymskokatolickiego na Białorusi. Odwołują się do kazania papieża Franciszka z 13 września, w którym zwracał się do władz różnych państw, by „słuchały głosu swoich obywateli". Kościół apeluje do wiernych o modlitwę i solidarność.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Kościół
Zabrali Kościołowi, dali mniejszościom. Symboliczny gest rządu
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Kościół
W mieszkaniu księdza odbyła się orgia. Jest decyzja Watykanu
Kościół
Kard. Dziwisz zaprzecza zarzutom ws. molestowania. Duchowny był szantażowany?
Kościół
Kardynał Stanisław Dziwisz zostanie przesłuchany przez komisję ds. pedofilii
Kościół
Homoseksualizm i "ideologia LGBT" obok pedofilii w "Nowennie o czystości kapłanów"