Abp Jędraszewski: Nikt o zdrowym rozsądku nie uwierzy, że brzoza jest w stanie oderwać skrzydło

- Są siły, które są zainteresowane tym, aby o prawdzie tego, co się tam wydarzyło, 12 lat temu, przynajmniej nasze pokolenie, nie mogło się dowiedzieć. Żeby to kłamstwo zostało pokryte milczeniem - przekonywał w niedzielnej homilii abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski.

Publikacja: 10.04.2022 17:21

Abp Jędraszewski: Nikt o zdrowym rozsądku nie uwierzy, że brzoza jest w stanie oderwać skrzydło

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

qm

Jędraszewski podczas liturgii Niedzieli Palmowej w katedrze na Wawelu przytoczył słowa, które wypowiedzieć 10 kwietnia 2010 r. w Katyniu miał prezydent Lech Kaczyński, podczas obchodów 70. rocznicy zbrodni dokonanej w tym miejscu. „Katyń i kłamstwo katyńskie stały się bolesną raną polskiej historii, ale także na długie dziesięciolecia zatruły relacje między Polakami i Rosjanami. Nie da się budować trwałych relacji na kłamstwie. Kłamstwo dzieli ludzi i narody. Przynosi nienawiść i złość. Dlatego potrzeba nam prawdy. (…) Zbrodnia Katyńska już zawsze będzie przypominać o groźbie zniewolenia i zniszczenia ludzi i narodów. O sile kłamstwa. Będzie jednak także świadectwem tego, że ludzie i narody potrafią – nawet w czasach najtrudniejszych - wybrać wolność i obronić prawdę” - cytował śp. prezydenta arcybiskup.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?