Pieskow stwierdził, że w czasie rozmowy stronie rosyjskiej przekazano „pewne informacje” o wynikach amerykańsko-ukraińskich negocjacji w Dżuddzie. Rosja z kolei miała poinformować stronę amerykańska, że nie jest zainteresowana „tymczasowym rozejmem” z Ukrainą.
Takie stanowisko przedstawił także doradca prezydenta Władimira Putina, Jurij Uszakow, w wywiadzie dla kanału Rossija-1.
Czytaj więcej
Rosyjscy radykałowie domagają się odrzucenia propozycji zawieszenia broni. A Putin milczy.
- Uważamy, że naszym celem jest długoterminowe pokojowe rozwiązanie, które uwzględnia uzasadnione interesy naszego kraju, nasze znane wszystkim obawy. Niektóre kroki, które imitują pokojowe działania, wydają się niepotrzebne nikomu w tej sytuacji – mówił Uszakow.
Doradca Putina potwierdził, że takie właśnie stanowisko przekazał stronie amerykańskiej podczas rozmowy z Mike'em Waltzem. Według Rosji tymczasowy rozejm, na który zgodziła się już Ukraina podczas negocjacji w Dżuddzie, nie byłby niczym innym, niż „tymczasowym wytchnieniem dla ukraińskiego wojska”.