Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Rada Najwyższa Ukrainy zwróciła się z apelem do Donalda Trumpa wyrażającym wdzięczność za dotychczasową pomoc i podkreślającym potrzebę pogłębiania ukraińsko-amerykańskiego partnerstwa. Tymczasem Donald Trump podjął decyzję o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy.
Według Prokudina, rosyjskie wojska starają się przedostać przez rzekę w czterech lokalizacjach. Zdobycie nawet niewielkiego terytorium na zachodnim brzegu miałoby pomóc Rosji w podtrzymywaniu roszczeń do całego obwodu chersońskiego, który został jednostronnie uznany przez Kreml za część Federacji Rosyjskiej w 2022 roku. Mimo wycofania się Rosjan z zachodniego brzegu, ich działania w tym rejonie nie ustają.
Ukraiński gubernator ujawnił, że według informacji wywiadowczych rosyjscy dowódcy wydali swoim żołnierzom rozkaz forsowania rzeki „za wszelką cenę”. Nie wszyscy rosyjscy żołnierze wykazują chęć do wykonywania tych rozkazów, co może wynikać z wysokich strat ponoszonych w trakcie tych operacji. Jak podaje Prokudin, który przebywa z roboczą wizytą w Wielkiej Brytanii, większość atakujących ginie lub zostaje ranna niemal natychmiast po dotarciu na drugi brzeg.
Czytaj więcej
Wiceprezydent USA J.D. Vance w rozmowie z Fox News przekonywał, że najlepszą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy jest zapewnienie Stanom Zjednoczonym korzyści gospodarczych.
Dokumenty znalezione przy poległych wskazują, że wśród żołnierzy są zarówno niedawno zwerbowani rekruci, jak i weterani walczący na Ukrainie od ponad dwóch lat. Rosyjskie dowództwo, mimo dużych strat, nie rezygnuje z kolejnych prób zdobycia przyczółków w regionie – twierdzi Prokudin, cytowany przez „The Guardian”.