Już wcześniej grupa M23 podała, że zajęła Gomę, czego jednak wówczas nie było sposób potwierdzić. Najnowsze informacje agencji Reutera potwierdzają te doniesienia.
Goma: Zamieszanie w mieście, strzały w rejonie lotniska, plądrowanie sklepów
Z docierających z Gomy informacji wynika, że rebelianci nie kontrolują jeszcze całego miasta - żołnierze armii DR Konga oraz siły pokojowe ONZ mają nadal znajdować się w rejonie lotniska – twierdzi przedstawiciel lokalnych władz i źródło w ONZ.
Rada Bezpieczeństwa ONZ wezwała w niedzielę do natychmiastowego wstrzymania ofensywy rebeliantów i wycofania się z terytorium DR Konga „zewnętrznych sił”. Nie wskazano, o jakie siły chodzi – wiadomo jednak, że rebelianci z M23 są wspierani przez Rwandę (czemu władze tego kraju oficjalnie zaprzeczają), a we wschodniej części DR Konga znajdują się żołnierze rwandyjskiej armii.
W związku z ofensywą M23 tysiące mieszkańców wschodniej części DR Konga uciekło ze swoich domów. Pojawiły się obawy, że ofensywa rebeliantów Tutsi może być początkiem większej wojny regionalnej.
Czytaj więcej
Mariusz Majewski, który trafił do więzienia w Demokratycznej Republice Konga, winą za swój los obarcza prezydenta Andrzeja Dudę. Twierdzi, że swoimi działaniami głowa państwa zafundowała mu piekło.