Rosyjski dron spadł na kraj NATO? Poderwano myśliwce F-16

W czasie nocnego ataku rosyjskich dronów na ukraińskie miasta i miasteczka nad Dunajem, myśliwce F-16 poderwała Rumunia.

Publikacja: 17.01.2025 11:05

Rumuński myśliwiec F-16

Rumuński myśliwiec F-16

Foto: PAP/Abaca

arb

Jak informuje serwis Digi24 jeden z rosyjskich dronów mógł rozbić się na terytorium tego państwa, należącego do NATO i Unii Europejskiej. Gdyby informacja ta potwierdziła się, byłby to kolejny taki przypadek.

Alarm powietrzny w rumuńskich wioskach nad Dunajem w czasie ataku Rosji na południową Ukrainę

17 stycznia ok. 1:45 w nocy w wioskach rumuńskich nad Dunajem ogłoszono alarm powietrzny. Z ukraińskiej strony granicy słychać było eksplozje.

Czytaj więcej

Kozubal: Tysiąc dni zaniedbań. Czy wybuch wojny w Ukrainie czegoś nas nauczył?

Ministerstwo Obrony Rumunii poinformowało następnie, że poderwało dwa myśliwce F-16 w związku z rosyjskim atakiem na południową Ukrainę. Maszyny pozostawały w powietrzu przez dwie godziny.

Resort obrony Rumunii podaje, że rosyjski dron mógł rozbić się w pobliżu wsi Plauru, położonej naprzeciwko Izmaiłu, ważnego ukraińskiego portu w delcie Dunaju. Izmaił jest często celem rosyjskich ataków. O incydencie poinformowano NATO. 

Ministerstwo Obrony Rumunii potępiło ataki przeprowadzane przez Rosję, które są wymierzane w „cele cywilne na Ukrainie i elementy infrastruktury”. Jak czytamy w komunikacie rumuńskiego resortu obrony ataki te są „nieusprawiedliwione i sprzeczne z prawem międzynarodowym”.

Rosyjskie drony naruszały przestrzeń powietrzną Rumunii i Mołdawii, rosyjska rakieta wleciała do Polski

W Rumunii w przeszłości kilkukrotnie znajdowano już szczątki rosyjskich dronów, nigdy jednak żaden dron nad Rumunią nie został zestrzelony przez podrywane myśliwce F-16.

Pod koniec grudnia radary w Rumunii wykryły obiekt powietrzny, który wleciał nad kraj z terytorium Ukrainy i znalazł się w odległości ok. 6 km od granicy.

Rosyjskie drony naruszały też przestrzeń powietrzną sąsiadującej z Rumunią i Ukrainą Mołdawii. Z kolei przestrzeń powietrzną Polski naruszały pociski manewrujące w czasie ataków na zachodnią Ukrainę. Najpoważniejszy taki incydent miał miejsce w grudniu 2022 roku, gdy rosyjski pocisk Ch-555 wleciał nad Polskę i spadł w okolicach Bydgoszczy. Pocisk nie był uzbrojony, a jego szczątki znaleziono dopiero po kilku miesiącach.

Jak informuje serwis Digi24 jeden z rosyjskich dronów mógł rozbić się na terytorium tego państwa, należącego do NATO i Unii Europejskiej. Gdyby informacja ta potwierdziła się, byłby to kolejny taki przypadek.

Alarm powietrzny w rumuńskich wioskach nad Dunajem w czasie ataku Rosji na południową Ukrainę

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Ostatni polski zakładnik w Strefie Gazy. Kiedy wróci do rodziny?
Konflikty zbrojne
Izraelski rząd rozpoczyna zatwierdzanie porozumienia z Hamasem
Konflikty zbrojne
Rozejm w Gazie? Izrael nie zaprzestał ataków, Palestyńczycy wciąż giną
Konflikty zbrojne
Bloomberg: Ośmielony postępami na froncie Putin eskaluje żądania wobec Ukrainy
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Konflikty zbrojne
Tajne manewry we Francji. Wojsko ćwiczyło interwencję na Ukrainie
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego