Izrael miał zaatakować z powietrza m.in. Sanę, stolicę kraju i port Al-Hudajda – podała telewizja Al Masirah. Rebelianci Huti kontrolują obecnie oba te ośrodki.
Izrael bombarduje elektrownie w rejonie stolicy Jemenu
Celem ataku miały być dwie elektrownie na południe i północ od Sany – wynika z informacji podawanych przez telewizję rebeliantów Huti. Jemeńska agencja informacyjna SABA podaje z kolei, że w rejonie portu Al-Hudajda została infrastruktura związana z transportem ropy w rejonie portu Ras Issa (przebiega tam ropociąg). Dwa ataki powietrzne na Ras Issa miały pociągnąć za sobą ofiary śmiertelne.
Czytaj więcej
Amerykańskie i brytyjskie samoloty wojskowe zbombardowały cele w jemeńskiej muhafazie Tai'zz - podaje półoficjalna irańska agencja informacyjna Mehr. O ataku informuje też syryjska agencja Sana.
Tymczasem izraelska armia poinformowała o przeprowadzeniu „precyzyjnych uderzeń na cele wojskowe Huti w Jemenie, w tym porty i infrastrukturę energetyczną w Sanie” - co zdaje się potwierdzać doniesienia jemeńskich mediów o celach ataków.
Izraelska armia podkreśla, że zaatakowane cele, były „wykorzystywane przez Huti do celów wojskowych”.