Jak przekazało dowództwo na Twitterze, „w związku ze zmasowanym atakiem Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia z użyciem rakiet manewrujących, pocisków balistycznych i bezzałogowych statków powietrznych na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych statków powietrznych”.
Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.
„Podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami” – zapewnili wojskowi.
Nocny atak rosyjskich dronów
Rosjanie zaatakowali Ukrainę m.in. z zastosowaniem rakiet hipersonicznych Kindżał oraz rakietami manewrującymi, wystrzeliwanymi przez lotnictwo - poinformowały ukraińskie Siły Powietrzne. Nocny atak rosyjskich dronów rozpoczął się na północy, Maszyny dotarły do zachodnich regionów kraju.
Czytaj więcej
Obrońcy alarmują, że armia Kremla w co najmniej trzech miejscach frontu koncentruje oddziały do ataków, które mogą doprowadzić do przełamania linii obrony.